
W pierwszym meczu sezonu łowiczanie zremisowali dziś (9.08) z Pilicą Białobrzegi 2:2. Łowiczanie od 22 minuty grali w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartkę obejrzał bramkarz „biało-zielonych” Rafał Dawid.
W Białobrzegach Pelikan przegrywał już 0:2 (od 47 minuty), a od 22 minuty grał w osłabieniu jednego zawodnika. Wtedy to Kamil Hernik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych i gdy piłka zmierzała już do bramki „Ptaków”, golkiper z Łowicza faulował rywala, za co wyleciał z boiska. Między słupkami stanął Przemysław Perzyna, który nie zdołał obronić uderzenia z rzutu karnego.
Tuż po przerwie Pilica podwyższyła prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Kamil Tomas. Niedługo później odpowiedział Konrad Kowalczyk, zdobywając w 53 minucie bramkę kontaktową. Punkt dla przyjezdnych uratował Damian Nowak, ustalając wynik spotkania na 2:2.
– Udało się nam wywieźć punkt i trzeba być zadowolonym, ponieważ przegrywaliśmy 0:2, a ponad godzinę graliśmy w osłabieniu – powiedział trener Bogdan Jóźwiak. Szkoleniowiec przyznał, że jego podopieczni mieli także swoje okazje na zdobycie bramki. Jego zdaniem sędzia nie podyktował również ewidentnej „jedenastki” dla Pelikana.
W następnej kolejce łowiczanie podejmą u siebie drużynę Radomiaka Radom, który pokonał na inaugurację sezonu Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:1. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę, 16 sierpnia. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 17.
Pilica Białobrzegi - Pelikan Łowicz 2:2 (1:0)
Oziewicz 22 (rzut karny), Tomas 47 – Kowalczyk 53, D. Nowak 69
Pilica: Bolek - Moryc, Janowski, Ziemnicki, Wojtkielewicz, Matulka (83 Gołębiewski), Hernik (46 Tomas), Oziewicz (71 Przemysław Jakóbiak), Rawski, Paweł Jakóbiak (70 Rudnicki), Obłuski
Pelikan: Dawid – Kowalczyk, M. Nowak, Wawrzyński, Bojaruniec – Wyszogrodzki, Żółtowski, Dombrowski (60 Pomianowski), Adamczyk – D. Nowak (82 Kosiorek), Narożnik (22 P. Perzyna)
Czerwona kartka: Dawid (Pelikan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przychodzi taki jeden, podpisuje kontrakt z kwotą jakąś tam, czyli dopóki będą "przepłacani" czyt. mają za dużo w stosunku do tego co pokazują na boisku to nic się nie zmieni. Czyli: czy się stoi czy się leży...
największym osłabieniem pelikana jak i całej piłki (s)kopanej jest mentalność polskich "zawodników" leni, nierobów i alkoholików, debilni "trenerzy" i cała reszta tego cyrku. niech się do roboty zabiorą i efekty będą a nie wiecej czasu i fryzjera i salonie tatuażu niż na "treningach"
]@lisek. a pomianowski. kosiorek, mycka, bończak, perzyna to za mało. Swoi chłopacy i chcą grać.I coś grają, a ty zaraz o poziomie i miejscu.czas pokaże
@lisek. a pomianowski. kosiorek, mycka, bończak, perzyna to za mało. Swoi chłopacy i chcą grać.I coś grają, a ty zaraz o poziomie i miejscu.czas pokarze
@obcy... a jakich wychowanków Ty byś widział w wyjściowym składzie? Wymień proszę wychowanków, którzy zapewnią grę na dobrym i wysokim poziomie. I to w dodatku regularnie. Tak żeby Pelikan zajął miejsce w górnej połowie tabeli.
Po raz kolejny pytam się? Gdzie są wychowankowie.Jak oni mają się ogrywać i wybijać .Jak tylko na ławie siedzą i sporadycznie wchodzą. Następny ludzi naściągał i obcym pakują pieniądze.A Pani Prezes tak obiecywała ze swoi będą grać. I co?Zrobi ktoś z tym kur... porządek.