
W związku z wyczuwalnym zapachem gazu, łowicka straż została wczoraj (20 kwietnia) o godz. 20.30 zadysponowana do jednego z mieszkań w bloku na os. Starzyńskiego w Łowiczu.
W godzinach wieczornych straż pożarna otrzymała zgłoszenie o ulatniającym się gazie.
Zgłaszającą była starsza kobieta, po udarze, mieszkająca sama, która wyczuła niepokojący zapach i dlatego wezwała straż pożarną. Jeszcze przed ich przybyciem kobieta zakręciła butlę z gazem.
Przybyli na miejsce strażacy specjalnymi urządzeniami sprawdzili mieszkanie oraz klatkę schodową, czy gaz rzeczywiście się ulatnia oraz przewietrzyli pomieszczenia.
Urządzenia nie wskazały występowania gazu w powietrzu. Nie znaleziono też źródła ulatniającego się gazu.
Prawdopodobnie po zapaleniu ognia w kuchni gazowej czuć było specyficzny zapach. To dość częste zjawisko, które nie zawsze oznacza ulatnianie się gazu.
Warto jednak pamiętać, że w sytuacji, gdy wydaje się nam, iż gaz się ulatnia, lepiej nie ryzykować i faktycznie wezwać pomoc. To bezpieczniejsze niż brak reakcji, gdy zagrożenie występuje.
Foto poglądowe
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może ta Kobieta nie pamięta że dziś lub wczoraj wymieniła nową butle...
A może to nie była kobieta?
Ja tylko mam nadzieję, że te butle są naprawdę sprawdzane...