
Kartka z napisem „Awaria windy” to częsty widok, z którym spotykają się rodzice dzieci niepełnosprawnych, rehabilitowanych w Stowarzyszeniu Centrum Inicjatyw Obywatelskich Ziemi Łowickiej. Nie tylko dla nich brak windy na Kaliskiej 6 jest utrudnieniem.
Od blisko miesiąca winda w budynku przy ulicy Kaliskiej 6, gdzie swoją siedzibę ma m.in. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Środowiskowy Dom Samopomocy oraz Stowarzyszenie Centrum Inicjatyw Obywatelskich Ziemi Łowickiej nie działa. Jest to utrudnienie szczególnie dla osób odwiedzających ostatnią z instytucji, świadczącą usługi rehabilitacyjne.
To właśnie rodzice dzieci niepełnosprawnych i pracownicy stowarzyszenia poprosili nas o interwencję w tej sprawie. Okazuje się, że to oni, choć nie tylko są głównymi użytkownikami dźwigu osobowego.
- Na początku sierpnia przyszłam do pracy. W holu na parterze zobaczyłam kobietę na wózku inwalidzkim, która przyjechała załatwić sprawę w MOPS. Nie miała jak dostać się na drugie piętro – winda nie działała, a na dole nie ma aparatu telefonicznego, żeby skontaktować się z konkretną instytucją i poprosić, żeby jej pracownik zszedł na dół i pomógł w załatwieniu formalności – mówi nam osoba pracująca w stowarzyszeniu.
Rehabilitantka opowiada również o rodzicach, którzy niepełnosprawne pociechy wnoszą na rękach na czwarte piętro budynku, gdzie poddawane są rehabilitacji.
- Proszę sobie wyobrazić wnieść dziecko z porażeniem mózgowym, które waży 40 kg. Te dzieci są sztywne, nie trzymają się same – tłumaczy kobieta i dodaje, że często to stowarzyszenie wychodzi naprzeciw swoim pacjentom wysyłając do nich rehabilitantów. To z kolei przekłada się na mniejszą ilość osób, którym pomoc jest świadczona.
Słowa kobiety potwierdza Piotr Gołaszewski, prezes stowarzyszenia. W rozmowie z nami przyznał, że do niego również dochodzą sygnały świadczące o tym, że brak windy jest dużym utrudnieniem.
- Wielokrotnie interweniowałem w tej sprawie u Joanny Miki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, jednak otrzymywałem odpowiedź, że urządzenie jest stare i awaryjne oraz, że ciężko zakupić do niego nowe elementy, które zastąpiłyby te awaryjne – mówi Gołaszewski.
Nasi rozmówcy zgodnie twierdzą, że w tym roku winda jest nagminnie zepsuta, stwarza także zagrożenie dla osób z niej korzystających.
- W lutym w windzie zatrzasnęła się kobieta w zaawansowanej ciąży, która jechała na rehabilitację ze starszym dzieckiem. W czerwcu winda na kilka tygodni została wyłączona z użytkowania, sytuacja powtarza się w sierpniu. Okazuje się, że ten dźwig osobowy więcej czasu nie działa, a powinien służyć potrzebującym.
Problem znany jest także radnym, którzy dopytywali dziś, 21 sierpnia na posiedzeniu komisji mieszkaniowej i socjalnej. Burmistrz Kaliński przyznał, że zdaje sobie z niego sprawę.
- Zleciliśmy naprawę windy, będzie nas to kosztowało kilka tysięcy złotych. Otrzymaliśmy zapewnienie, że naprawa potrwa do końca sierpnia – powiedział K. Kaliński.
Jednocześnie burmistrz przyznał, że urzędnicy pracują nad wnioskiem, w ramach którego ratusz będzie chciał pozyskać środki zewnętrzne na zakup i montaż nowej windy w budynku przy Kaliskiej 6. Jest to koszt około 140-150 tys. zł, z czego można ubiegać się o refundację połowy tej kwoty.
- W lutym wnioski będą rozpatrywane. Jeżeli znajdziemy się na liście będziemy mogli zamawiać nowe urządzenie, tym bardziej, że czas wykonania i montażu dźwigu osobowego wynosi 20 tygodni – mówił burmistrz.
W przypadku negatywnej oceny wniosku miasto z własnych środków sfinansuje zakup windy.
Odpowiedz K. Kalińskiego uzupełniła Joanna Mika, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, przyznając, że awaryjność dźwigu wynika z jego wieku i eksploatacji. - Winda jest bardzo stara. W chwili kiedy coś zepsuje się trzeba bardzo długo czekać na części zamienne, a zdarza się, że takie są już niedostępne – mówiła kobieta, mając nadzieję, że nowa winda rozwiąże problemy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może papież Franciszek da na windę.
Opiekę nad tą windą należy powierzyć urzędnikowi na wózku inwalidzkim. I koniecznie niech co drugi dzień dostanie się na tym wózku na trzecie piętro. Zobaczycie jak winda będzie chodziła. Do książąt i księżniczek (urzędasów) księstwa łowickiego, to nie dociera bo zakładają koronę w pracy i rządzą.
Może dobra zmiana by się tym zajela w końcu jest sezon przed wyborczy a my jako panstwo mamy bardzo dużo pieniedzy czekamy... Do dziela...
Ja pierdole ! człowieku z um co to jest 150 000? Przecież to kpina z chorych dzieci i ich rodziców! To jest ta wasza polityka pro rodzinna?! Wstydu nie macie! W dupie masz ten problem od dłuższego czasu bo was ten problem nie dotyczy! Ale pewnie jakby była potrzeba to dla któregoś z twoich kolesi znalazłby się lokal na parterze, i to z dnia na dzień. Dlatego właśnie kładę na was LACHĘ bo się brzydzę waszym zarządzaniem, wieszaniem flag na rondzie , budowaniem pomników , zdzieraniem nowego asfaltu, malowaniem pasów , wypierdalaniem pieniędzy na lewo i prawo tylko po to żeby zaspokoić zachciechujki jakiegiegos radnego który pojęcia o prawdziwym życiu nie ma. Won i żebym nie musiał waszych mord już oglądać!
hmm przecież niejaki misiewicz Gołaszewski i jego ugrupowanie jest przy włądzy, raz dwa trzy i winde niech załatwi tak od razu.
Brawo za ten komentarz. Sama prawda.
Na tym portalu jakoś cichutko, że pan burmistrz zamierza wziąć 15 mln złociszów kredytu... czyli MY się dalej zadłużymy. Z tego 5 melonów od ręki pójdzie na spłatę kredytów i odsetek poprzednich. Za rok pewnie będzie potrzeba 25 melonów... Mam pytanie, czy spłacono już Kaliską 5 czy jeszcze nie, no i jakie ta inwestycja przynosi profity???
to jest śmiech !!! nie dość, że biedne dzieci są pokrzywdzone to jeszcze nie chcą dać na nową windę. .. co to jest 150 000 tys na budżet państwa ? wstyd i hańba. .. ale wiecie co ? gdyby nie osoby którym się nie chce sie chodzić z góry na dół to pewnie nie powstały tutaj taki wpis i wielkie przejęcie.. nikt tutaj nie patrzy na dzieci niepełnosprawne tylko o swoje "dupy w szpileczkach oraz koszulach w kant "
golaszewski mógłby się wkoncu ogarnąć i zacząć trochę bardziej działać w imieniu Stowarzyszenia ! bo juz dawno powinno sie tak dziać a tu ciągle problemy a on chowa głowę w piasek.
Gołaszewski to Gołaszewski tamto... A co on władzę wykonawczą ma? Burmistrza za jaja. Na szczęście nie mam dzieci niepełnosprawnych, (podziwiam za tród rodziców, którzy mają), ale chodzę tam do mopsu i do zgm. Kartka wisi ok. 2 lat na tej windzie. Budynek świeżo oddany, wrota windy nowiutkie a szrot w środku.??? Pytam się co kasy brakło? Trzeba było klimy i nowych biurek tym aroganckim babom nie kupować tylko potrzebującym dać! Ale nie! "Kastomafia" niech ma! No bo głosować bedom łune i ich rodziny!
Windę trzeba było wymienić przy modernizacji budynku. Niestety żaden z pseudofachowców nie zwrócił uwagi, że winda jest stara i że brak jest do niej części. A co do "dobrej zmiany", to kto jest w koalicji rządzącej w mieście? Kto podniósł łapę za postawieniem masztu na rondzie za 70 tysięcy złotych, kto głosował za kupieniem Kaliskiej 5? I tak można wymieniać dalej i dalej...........
Windę rozmontować na złom , i założyć całkiem nową. A w ogóle kto to słyszał, żeby rehabilitację dla niedomagających urządzać na 4 piętrze - to jakaś kpina.
Wolski jakie masz wykształcenie? - Kandydacie na burmistrza! - pytam się po raz kolejny???
Fakt, że winda nie działa to jedno. Nie po to jest, żeby z niej nie korzystać. Ale fakt, że stowarzyszenie, które zajmuje się rehabilitacją niepełnosprawnych mieści się na którymś tam pietrze budynku przy Kaliskiej to już głupota. A jeśli wybuchłby pożar? Wszystkich upchacie do windy i już was nie ma? No ludzie. Urzędnicy niech szukają kasy na nową windę a ci od stowarzyszenia niech poszukają zdrowego rozsądku bo widać tego im brakuje (i nie kwestionuje tego, że wykonują kawał naprawdę dobrej roboty)
Tak dla ścisłosci, w przypadku pożaru nigdy nie używa się windy jako sposobu ewakuacji. Idąc tym tokiem rozumowania, wszystkie szpitale powinny być parterowe. Problem tkwi w ingorancji osób zarządzających budynkiem. Myślę że stowarzyszenie nie zdecydowałoby się na wynajem lokali na 4 piętrze gdyby nie fakt, że w budynku jest winda. Inna sprawa że na windę można jedynie popatrzeć, czy to odpowiedzialność stowarzyszenia?
Panie Gołaszewski. Kiedy się dowiemy co tak naprawdę wydarzyło w w KRUS-ie?