
Jednostki straży pożarnej z powiatu łowickiego wyjechały dziś (18 grudnia) do zdarzenia medycznego z powodu braku wolnych kartek.
JRG Łowicz oraz OSP Karsznice zadysponowano o godz. 16.44 do miejscowości Karsznice Duże. Doszło tu do poparzenia malutkiego, 10-miesięcznego dziecka.
- Dziecko zalało się gorącą herbatą. Miało poparzony brzuszek i nóżkę - poinformował nas dyżurny straży. - Zadaniem strażaków było założenie opatrunku hydrożelowego i udzielenie wsparcia psychicznego. W tym przypadku uspokojenie maluszka.
Po przyjeździe ZRM, dziecko zostało przewiezione do szpitala.
Działania zakończyły się około godz. 17.30
Jak się dowiedzieliśmy, tylko w piątek (17 grudnia) jednostki straży pożarnej z powiatu łowickiego trzy razy wyjeżdżały do zdarzeń medycznych z powodu braku wolnych kartek.
Dwie z tych interwencji dotyczyły Łowicza, ul. Łęczyckiej oraz Al. Sienkiewicza, natomiast trzecie wezwanie dotyczyło Stachlewa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Murem za tvn! Nie po to zwalczylismy komunę aby teraz znów chcieli nacjonalizolać całą telewizję!
Ty na pewno zwalczałeś, czynnie działając w ORMO.
TVN to jest telewizja rządzona przez post komunistów czyż ludzie są ślepi i głusi że tego nie widzą.