Niebezpiecznie na drogach powiatu łowickiego

Mimo wielu akcji społecznych oraz zaostrzonych przepisów wciąż nie brakuje kierowców, którzy prowadzą na podwójnym gazie. Skrajną nieodpowiedzialnością i brakiem rozsądku wykazał się 60-letni mieszkaniec Łowicza, który w ciągu dwóch dni dwukrotnie został zatrzymany przez policję.

Mężczyzna w obu przypadkach był pijany. Do pierwszego zatrzymania doszło 10 listopada na ulicy Łęczyckiej (droga wojewódzka nr 703). Policjanci dokonując rutynowej kontroli Skody Favorit zorientowali się, że kierowca 60-letni mieszkaniec Łowicza jest pijany. Badanie wykazało 2,5 promila. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem karnym.

Następnego dnia (11.11) ten sam mężczyzna na skrzyżowaniu w Mystkowicach (gm. Łowicz) nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącej Toyocie Corolla, doprowadzając do zderzenia. Okazało się, że sprawca porusza się pojazdem bez wymaganych dokumentów, na dodatek jest pijany. W organizmie miał 2,5 promila.

Toyotą podróżował 67-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Nie odniósł obrażeń, był trzeźwy. Sprawca zdarzenia nie uniknie odpowiedzialności. Do sądu w Łowiczu skierowany zostanie wniosek o ukaranie mężczyzny, który dwukrotnie stworzył zagrożenie w ruchu drogowym. Grozi mi do 2 lat pozbawienia wolności.

W ciągu ostatnich dwóch dni policjanci zatrzymali także kilku innych nietrzeźwych. W Różycach (gm. Kocierzew Południowy) 43-letni mieszkaniec powiatu kierował rowerem. Badanie wykazało 0,27 mg/dm3 alkoholu w organizmie. W Mysłakowie (gm. Nieborów) u 45-letniego mieszkańca, który również kierował rowerem badanie wykazało 0,18 mg/dm3 alkoholu. Ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 55-letni mieszkaniec Skowrody Południowej (gm. Chąśno), który kierował ciągnikiem rolniczym marki Ursus.

We wtorek, 10 listopada na skrzyżowaniu ulicy Mostowej i Starorzeczem doszło do kolizji drogowej. Jej sprawcą okazał się 18-letni mieszkaniec powiatu łowickiego, który jadąc Daewoo nie zastosował się do znaku "ustąp pierwszeństwa" i uderzył w Peugeota. Pojazdem podróżowała 48-letnia mieszkanka Łowicza. Nikt nie odniósł obrażeń, oboje byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem.