Reklama

Niedosłyszący 68-latek sam otworzył drzwi po nawoływaniach

Dziś, 28 lutego, do dyżurnego KPP w Łowiczu wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonego sąsiada, dotyczące mieszkańca budynku wielorodzinnego przy ul. Armii Krajowej. Zgłaszający informował, że mężczyzny nie było widać od dwóch dni, a drzwi do jego mieszkania pozostawały zamknięte.

Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 13:39.

Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano dwie jednostki PSP Łowicz, w tym podnośnik hydrauliczny oraz policję. 

Po przybyciu na miejsce strażacy zabezpieczyli teren i rozpoczęli nawoływanie 68-letniego mieszkańca. Po pewnym czasie mężczyzna sam otworzył drzwi, okazując się być osobą niedosłyszącą.

- Okazało się, że mężczyzna nie reagował, ponieważ ma problemy ze słuchem. Na szczęście nic mu nie było i odmówił kwalifikowanej pomocy - poinformował oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP Tomasz Ledzion.

Dodatkowo, na miejscu przeprowadzono pomiary zawartości tlenku węgla przy użyciu czujnika, aby upewnić się, że w powietrzu nie ma zagrożenia. 

Cała interwencja trwała do godziny 14:17.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do