
Strażacy odnotowali kilka interwencji związanych z usuwaniem skutków burzy, jaka przeszła wczoraj (18 sierpnia) przez powiat łowicki. W Nieborowie i Zielkowicach usuwali drzewa powalone na drogach, a w Mysłakowie wypompowali wodę z zalanej drogi.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło kilka minut po godzinie 14 i dotyczyło drzewa powalonego na drogę krajową nr 70 w Nieborowie. Przewrócone na jezdnię drzewo blokowało jeden pas ruchu. Na miejsce skierowano jeden zastęp z PSP w Łowiczu.
O godz. 14:40 strażacy odnotowali kolejną interwencję, tym razem w Zielkowicach (gmina Łowicz). Drzewo blokowało przejście chodnikiem oraz jeden pas jezdni. Chwilę po godz. 15 wpłynęło kolejne zawiadomienie – w tej samej miejscowości przy ul. Leśnej powalone drzewa całkowicie blokowały drogę. Na miejscu działali druhowie z OSP w Zielkowicach.
Po godz. 17 w Bobrownikach (gmina Nieborów) działał miejscowy zastęp OSP oraz podnośnik z PSP w Łowiczu w związku ze zgłoszeniem o zwisającym konarze drzewa.
Kilkanaście minut po godz. 17 wpłynęło kolejne zawiadomienie, tym razem dotyczące zalania drogi i skrzyżowania w ul. Rybackiej w Mysłakowie. Pod wodą znalazła się powierzchnia około 300 metrów kwadratowych.
Na miejscu pracowali druhowie z OSP w Mysłakowie, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wypompowali wodę przy użyciu dwóch pomp szlamowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Więcej betonu, kostki brukowej , przygłupy betonują wszystko co się da przykryć.
Jedząc pizzę uśmiechamy się niczym końska p***a do bata.