
W sobotę /17 grudnia /, w 15 kolejce rozgrywek II ligi łowiccy koszykarze, przodujący w tych rozgrywkach, spotkali się z 8 drużyną tabeli Żubry Leo-Sped Białystok. I już chociażby przez ten fakt byli zdecydowanym faworytem tego spotkania (w pierwszym meczu w Białymstoku łowiczanie pokonali rywali 71:69).
Podopieczni trenera Roberta Kucharka swoją wyższość potwierdzili i tym razem, choć przyszło to bardzo trudno, pokonując gości 73:67. Tym samym też Syntex Księżak Łowicz pozostanie na szczycie tabeli.
Bardzo nerwowo rozpoczęli ten mecz zawodnicy obydwu zespołów. Przede wszystkim byli mało skuteczni. Jako pierwsi ocknęli się goście, którzy po dwóch celnych rzutach objęli prowadzenie 5:0. Podopieczni Roberta Kucharka dość szybko odrobili straty i doprowadzili do wyrównania. Jednak kolejne minuty należały do gości. Łowiccy zawodnicy starali się jak mogli, ale skuteczność zawodziła, a w obronie też nie potrafili odebrać piłki przeciwnikowi, czy też zmusić do popełnienia błędu. Dopiero na minutę przed zakończeniem pierwszej kwarty objęli jednopunktowe prowadzenie, które utrzymali do jej zakończenia.
Można było liczyć, że druga połowa meczu będzie należała do naszego zespołu. I tak było, ale nie przyszło to łatwo. Początek III kwarty należał do gości. W pewnym momencie prowadzili już oni różnicą 6 „oczek”. To dość mobilizująco wpłynęło na łowickich koszykarzy, którzy nie tylko odrobili straty, ale dołożyli na zakończenie tej części meczu rywalom 7 punktów. Ostatnia odsłona meczu miała być czystą formalnością. I tak też się wydawało przez większą jej część. Po kilku błędach naszych zawodników koszykarze z Białegostoku odrobili trochę strat, ale na szczęście na więcej nie było ich stać.
Ostatecznie Syntex Księżak Łowicz ostatnie tegoroczne spotkanie zakończył zwycięstwem 73:67, zwycięstwem, które cieszy. Mamy nadzieję, że wraz z Nowym Rokiem nasi koszykarze poprawią swoją grę i przyniosą nam wiele radości.
Syntex Księżak Łowicz – Żubry Leo-Sped Białystok 73:67 (19:18, 15:18, 24:15, 15:16)
Syntex Ksieżak: Bartłomiej Bojko 14, Bartosz Włuczyński 13 (2x3), Hubert Makuch 9 (1x3), Michał Świderski 5 (1x3), Maciej Piątek 1 oraz Mariusz Wójcik 20 (3x3), Mariusz Przygucki 6, Szymon Aniszewski 3 (1x3) i Mateusz Gładki 2.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie