
Minionej nocy, z 31 lipca na 1 sierpnia, doszło do pożaru drewnianego budynku przy ul. Wąskiej w Łowiczu. Z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Zgłoszenie dotyczące pożaru budynku przy ul. Wąskiej w Łowiczu wpłynęło do dyżurnego łowickiej straży pożarnej w środę 31 lipca o godz. 23:30.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pali się budynek drewniany, który cały jest objęty ogniem. Działania zastępów polegały na podaniu dwóch prądów gaśniczych wody w natarciu – informuje mł. bryg. Tomasz Ledzion, oficer prasowy PSP w Łowiczu.
Po ugaszeniu pożaru dokonano niezbędnych prac rozbiórkowych. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Na miejscu interweniowały dwa zastępy z PSP w Łowiczu oraz dwa zastępy z OSP w Łowiczu. Ich działania trwały niecałe 1,5 godziny.
- Przypuszczalną przyczyną było podpalenie – mówi mł. bryg. Tomasz Ledzion.
Kilkanaście minut po godzinie 1 w tym samym miejscu ponownie pojawił się ogień. Tym razem działania gaśnicze prowadziły dwa zastępy PSP w Łowiczu.
W miniony weekend, w tej okolicy płonął dwukrotnie pustostan, co nasuwa podejrzenia o celowe działanie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rzeczywiście, budynek się przewietrzył.
Dziwna sytuacja 3 razy na tej samej działce chyba komuś zależy na rozbiórce i sprzedaży terenu
Raczej na kupnie.
Budynek był pod konserwatorem zabytków? Jeżeli tak, to właściciel działki powinien być rzetelnie sprawdzony.