
Oszustwo na „pracownika spółdzielni” staje się coraz popularniejsze i zaczyna przypominać dobrze znane już metody wyłudzania, takie jak „na wnuczka” czy „na policjanta”.
W najnowszym komunikacje, władze ŁSM opisują sytuację, w której syn jednej z mieszkanek osiedla Stanisława Noakowskiego w Łowiczu poinformował spółdzielnię o wizycie mężczyzny, który podawał się za jej przedstawiciela. Nieznajomy twierdził, że musi „spisać” stan wodomierzy.
Jak przypomina ŁSM, wskazania wodomierzy odczytywane są radiowo, a więc taka wizyta była najprawdopodobniej próbą kradzieży lub oszustwa.
Na szczęście kobieta nie wpuściła mężczyzny do mieszkania i poinformowała o zdarzeniu bliskich.
- Mieszkańcy zawsze są uprzedzani przez spółdzielnię informacjami na klatkach schodowych o planowanych wizytach jej przedstawicieli lub wynajętych przez nią fachowców, przypomina Pawel Pieta, prezes ŁSM – Jeśli mamy wątpliwości co do rzetelności takiej osoby, to najlepiej jest ją przyjąć w domu w asyście bliskiej osoby lub zaufanego sąsiada.
Każdy lokator może także przez całą dobę zweryfikować takie zgłoszenie, dzwoniąc pod numery: (46) 837 65 10 lub 535 887 424.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie