
6 czerwca odbędzie się oficjalne otwarcie klubokawiarni Nowa Pracownia, która mieści się w podziemiach Łowickiego Ośrodka Kultury. Jakim miejscem ma być nowy lokal na kulturalno-gastronomicznej mapie Łowicza?
Najemcą lokalu przy ul. Podrzecznej 20 jest Daria Skopińska-Pięta, która w Łowiczu prowadzi firmę „Zooksy” zajmującą się produkcją skarpet. Odnowione wnętrza Nowej Pracowni, z nową ofertą kulturalną i gastronomiczną, przyjmą pierwszych gości w sobotę 6 czerwca.
- Czekaliśmy na ten moment bardzo długo. Po raz pierwszy zapraszamy do Nowej Pracowni i witamy się kumpelskim „cześć”. Choć jeszcze na odległość, to chcemy wszystkich poznać. Chcemy, żeby ten pierwszy wspólny weekend zaowocował kolejnymi w miejscu, które stanie się ulubionym punktem spotkań, nawiązywania nowych znajomości, niezapomnianych imprez czy dobrego jedzenia - informują gospodarze Nowej Pracowni.
MNIEJ ZNACZY WIĘCEJ
Pracownia spośród wszystkich działań, inicjatyw czy ośrodków prowadzonych w Łowiczu na przestrzeni kilkunastu lat, była miejscem, w którym słowo kultura nie straciło swojego znaczenia. Od zawsze stanowiła wyznacznik ciekawych i wartościowych wydarzeń, które są katalizatorem najlepszych wspomnień. Sama nazwa miejsca weszła do lokalnego języka. Kultura broni się sama.
Szukając nazwy dla nowego lokalu zdecydowaliśmy się postawić na Nową Pracownię. Z jednej strony wyrażamy w ten sposób szacunek dla ludzi, którzy tworzyli to miejsce. Z drugiej podkreślamy, iż chcemy wziąć na warsztat to, co najlepsze w kulturze - zarówno tej naszej, łowickiej, jak i tej, która powstawała kilkadziesiąt, czasem kilkaset, a nawet kilka tysięcy kilometrów stąd.
Chcemy zaprosić naszych gości, by odkrywali ją razem z nami podczas warsztatów, projekcji, koncertów czy podczas codziennych spotkań przy kawie lub drinku. Chcemy odważnie patrzeć w przyszłość i kształtować ją w zgodzie z naszą planetą, bez pośpiechu, przepychu i chodnikowego dowcipu. Inteligent-CZEŚĆnie, twórczo, inspirująco. Chcemy rozmawiać o potrzebach, planach i kulturalnych marzeniach mieszkańców naszego miasta i spełniać je z pasją. Tworzyć jego tradycję. Nową tradycję w Nowej Pracowni. Nowa Pracownia ma być ucieleśnieniem marzeń o modnym miejscu spotkań wszystkich mieszkańców, którego drzwi są otwarte dla wszystkich i w których każdy będzie się czuł jak u siebie.
ZRÓWNOWAŻONY DESIGN
Dobrze znane miejsce zaskakuje swoim nowym obliczem. Kolory – pełne pozytywności, dobrej energii i dające poczucie, że jesteśmy w miejscu, które żyje. Ich dopełnieniem są meble pozyskane przez nas w zgodzie z zasadami zrównoważonego designu – to znaczy takie, które są estetyczne, funkcjonalne i stworzone z odpadów produkcyjnych, tj. stoliki ze szpuli po kablach, siedziska ze skrzynek, fotele z epoki w nowej odsłonie. Klimat miejsca i naszą filozofię doskonale zrozumieli Magda Knera i Piotr Nastarowicz ze Studia Projektowego Łowicz, którzy w swoim projekcie zwizualizowali nasze wyobrażenia o Nowej Pracowni.
MAŁE CO NIECO O JEDZENIU
Nowa Pracownia to miejsce z autorską kuchnią. Staramy się dopasować menu do każdej pory roku, dostępnych produktów, preferencji żywieniowych gości czy ich pupili! W naszej ofercie znajdą się propozycje zdrowe, pożywne, tradycyjne i absolutnie nowoczesne śniadania, propozycje lunchowe dopasowane zarówno dla dbających o linię kobiet, jak i mężczyzn mających ochotę wrzucić coś pysznego na ruszt. Do tego pojawią się wina z polskich winnic, piwne specjały z browarów rzemieślniczych i tzw. „klasyka gatunku”. Naszym najważniejszym założeniem jest osiągnąć najlepszy stosunek jakości do ceny, a jednocześnie zaproponować Łowiczanom kuchnię twórczo interpretującą tradycyjne dania, zaskakujące smakiem i wyglądem. Nie przez przypadek w końcu mówi się, że jemy także oczami!
KULTURA W NOWEJ PRACOWNI
Swoją ofertą chcemy objąć jak najwięcej różnorodnych wydarzeń kulturalnych. Nowa Pracownia jest przestrzenią dla prezentacji lokalnej twórczości artystycznej. Chcemy do tego wykorzystać zarówno przestrzeń klubu, ale także dziedziniec, w którym dostrzegamy olbrzymi potencjał i idealne warunki do organizacji klimatycznych spotkań z muzyką. Wspomniany dziedziniec to dobre miejsce do organizacji koncertów łowickich, ale i krajowych wykonawców oraz innych eventów muzycznych, jak m.in. imprezy i potańcówki ludowe, które są doskonałym spoiwem między pokoleniami. Nie chcemy jednak ograniczać się do wydarzeń około muzycznych.
W Nowej Pracowni zgromadziliśmy całkiem pokaźną bibliotekę, która będzie dostępna dla każdego z naszych gości. Będą oni także mieli okazję podziwiać prace lokalnych twórców w mini galerii, której poświęcamy ściany lokalu. Planujemy ponadto kiermasze, wymiany roślin, książek czy wyprzedaże garażowe. Nowa Pracownia to miejsce otwarte na każdą formę tworzenia. W naszych progach znajdzie się więc miejsce dla każdego, kto chce czegoś nauczyć albo nauczyć się czegoś. Działalność klubu obejmować będzie zatem także aspekt edukacyjny. Chcemy poszerzyć ją o szereg warsztatów i zająć, podczas których będzie można zdobyć wiedzę z zakresu drobnego rękodzieła, ogrodnictwa, kuchni itp. Nie zapominamy o najmłodszych – dla nich również przewidujemy ciekawe zabawy i zajęcia.
Nowa Pracownia jest miejscem, w którym będzie można nie tylko spotkać się z kulturą, ale także poznać ludzi, których łączy ta sama pasja. Tematyczne poranki, popołudnia czy wieczory będą idealną okazją i doskonałym powodem, by wyjść z domu, przejść się na spacer i spotkać starych znajomych albo poznać ludzi, którzy „kochają to, co my”. Siłę widzimy w różnorodności.
Chcemy, by Nowa Pracownia łączyła Łowiczan. Pozwalała poznawać się nawzajem. Otwierać na siebie. By była eklektyczna. By wymykała się definicjom. By wykraczała poza schematy naszej nadbzurzańskiej rzeczywistości. W Nowej Pracowni będzie więc można się spotkać, coś zjeść, popracować, wziąć w czymś udział, stać się częścią jakiegoś wydarzania, zorganizować je samemu albo po prostu - pobyć sobie wśród otwartych ludzi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powodzenia
Powodzenia i szacun, że jeszcze komuś się chce cokolwiek robić w tej PiSowskiej dziurze
Jeśli to ma być miejsce spotkań dla wszystkich i mają tam być realizowane tak ambitne cele jak wynika z treści artykółu, to uwaga p. Zofii " PiSowska dziura" jest co najmniej nie na miejscu. No chyba że ktoś tęskni za miejscem ideowych spotkań politycznych gdzie miałoby się odbywać naginanie rzeczywistości w tę czy inną stronę i formowanie pod to młodych umysłów. Wierzę, że właściciele pracowni będą sobie radzić z tego typu potencjalnymi zapędami. A tak poza tym: brawo za pomysł powołania pracowni.
Radzą sobie jak nikt inny. Trzeba brać z nich przykład. Strefa najbardziej wolna w Łowiczu od nienawiści.
W poprzednim komentarzu nie chodziło mi oczywiście o legalne spotkania polityczne które maja prawo sie odbywać, ale o miejsce powielania negatywnych ideologii, ktore z zalozenia deprecjonują i piętnują osoby z innymi poglądami w tym również politycznymi. Za pomyłkę barszo przepraszam
Nie jestem zwolennikiem spotkań na tle politycznym (nawet tych legalnych) w takim miejscu jak ŁOK. Takie moje osobiste odczucie.
Poza tym jak najbardziej polecam ŁOK.
Daje wam rok, może dwa. Życzę abyście wyszli chociaż na "0". I nie prowadźcie tam sprzedaży skarpet , please!
Nic nie pisz bo cię zaczną "zastraszać", że sprawdzą kto napisał krytycznie, a nie pochwalił
pod "rygorem obowiązku" pisania na siłę samych tylko komplementów i "oczywistej" prawdy tej "jedynej" tylko przecież "prawdy".
sprzedaż skarpet np. z jakimiś wzorkami we współpracy z folklorem i łączącą się z tematyką imprez - może liczą że interes im pójdzie łatwiej.
logo firmy