Nowa taryfa cenowa w ZUK spowodowała podwyżkę w ŁSM

chcą z człowieka wycisnąć wszystko.

Czy do czynszu są doliczane koszty akcji promocji politycznej członka zarządu?

W Warszawie są mniejsze czynsze za mieszkania własnościowe. W Łowiczu wszystko najdroższe zaczynając od paliwa, tylko wynagrodzenia najniższe

Czynsze za mieszkania własnościowe w Łowiczu wyższe niż w Warszawie

a moze te marne wyplaty sobie zmniejszycie i juz czynsze mamy mniejsze prosze to przemyslec nie pozdrawiam

zobaczcie kogo Wy utrzymujecie - kim są Ci ludzie zasiadający w tym całym ŁSM! Sprawdźcie ich życiorysy, kim byli i co robili w okresie PRL - dobrym przykładem był wcześniejszy prezes tego oto przybytku p.Ruta. I dalej nic się tam nie zmienia!

Dalej do pracy przyjmują ludzi i to na stanowiska Kierownicze. Pytam PO CO? Czy prezes myśli, że to jego prywatna firma? Ta cała pani która tak pyskuje już wcześniej wiedziała o podwyżkach - pytanie z kąt? Ludzie to co się teraz dzieje przerasta to co było wcześniej. Niech prezes się wytłumaczy po co przyjął dziś nowego pracownika. CO TO MA ZNACZYĆ?

Zbierz Pan tych nowo przyjętych z wysoką Panią wice prezes i uprzątajcie liście

Z polityków to raczej pracowników nie ma . Więc kto w tej Spółdzielni pracuje bo jak się nie przyjrzeć to sami imigranci z łowickie. pl. Ładny przyczółek sobie usłali za lokatorskie czynsze, życzyłabym aby było więcej pracy nad poszukiwaniem oszczędności w spółdzielni a nie zaangażowanie się w mizdrzenie w obiektywach przy nakrętkach, tujkach, 4 sztukach drzewek. .Proponowałabym Zarządowi założyć prywatną firmę reklamową sadzę, że tam mogliby wykazać swą sztukę uwodzenia ludzi tanimi chwytami.

Obserwując to co dzieje się wokół Spółdzielni, nasuwa mi się taki przemyślenie, jak to się dzieje , że pozwalamy aby na stanowiska tak odpowiedzialne trafiały osoby wprost z układów politycznych, kolesiowskich. Tak dzieje się w kraju tak też w mieście, ŁSM a my na to pozwalamy. Później zdziwienie, że nic się nie dzieje w kierunku szukania rozwiązań przyjaznych lokatorom a robi się Pijar w postaci nakrętek, tujek, drzewek. Nietrudno wrócić się w przeszłość i zauważyć , że następcami po ustępującym Prezesie byli jego z-cy, którzy bądź co bądź mieli doświadczenie, wiedzę, kompetencje. Teraz szuka się takich brylantów, które za wyjątkiem uśmiechów , które swym blaskiem próbują przyćmić nam prawdziwe problemy spółdzielni , ukrywając brak przygotowania zawodowego, przeszłości zawodowej nie mówiąc o minimalnych kompetencjach. Przecież te osoby ktoś wybrał , jak to się odbywało ludzie pamiętają, najbardziej kompetentni kandydaci odpadli, zostali Ci co mieli zostać , został ten, który miał zostać bo drugi sam zrezygnował. Czystki kadrowe przeprowadzone natychmiast po objęciu steru władzy i przyjmowanie znajomych, kolegów to wszystko razem czyni że nie będzie lepiej a na pewno DROZEJ. Dziwimy się później , że zwykli dozorcy, operatorzy stają się prezesami spółek , często zasiadają na takich stanowiskach kluczowych dla bezpieczeństwa kraju. W naszym przypadku też wygląda to na karierę Nikosia, młodszy księgowy Prezesem, młodsza księgowa jego Z-cą. Macie to na co pozwalacie.

Racja, prywatny folwark, a my lokatorzy to wariaci, którzy płacą głównie na utrzymanie znajomków, bratowych i innych członków rodziny. Mnie to najbardziej denerwuje ten sztuczny lans zarządu, kogo obchodzi np. to, że prezes był w koderkach, szczerze to mam na to wywalone.