
W środę (27 kwietnia) punktualnie o godz. 6.00, ALDI otworzyło dla klientów pierwszy sklep w Łowiczu, przy ulicy Jana Pawła II 1B. Grupka łowiczan czekała w kolejce przed wejściem już na kilkanaście minut przed otwarciem.
W dniu otwarcia, klienci którzy zrobią zakupy za kwotę min. 100 zł, mogą liczyć na prezent w postaci torby wypełnionej produktami ALDI. Oferta ta obowiązuje do wyczerpania zapasów, więc kto pierwszy, ten lepszy!
Klienci odwiedzający nowy sklep ALDI mają okazję skorzystać z atrakcyjnych promocji na wszystkie produkty marek własnych ALDI. Nowością jest promocja "Ale Prezenty" aktywna tylko w dniu otwarcia sklepu.
Na chwilę przed otwarciem w sklepowych drzwiach pojawiał się przedstawiciel sklepu, który w kilku słowach opowiedziała o promocjach, podziękował współpracownikom i zaprosił zgromadzonych na zakupy. Otwarcie przypieczętowało przecięcie wstęgi, którego dokonała kierowniczka sklepu p. Monika.
Łączna powierzchnia nowego ALDI wynosi niemal 1500 m2. Sieć zadbała również o dodatkowe udogodnienia dla klientów. Sklep wyposażony jest bowiem w krajalnicę do chleba i małe wózki zakupowe dla najmłodszych klientów. Dla zmotoryzowanych klientów czeka parking, w którym wydzielono miejsca dla osób z niepełnosprawnościami oraz dla rodzin z dziećmi.
Sklep otwarty będzie od poniedziałku do soboty w godzinach od 6:00 do 22:00, a w niedziele handlowe od 9:00 do 20:00.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Same Janusze i Halyny przyszły, żeby na otwarcie zgarnąć jakiś darmowy prezent. Markety w tym mieście otwierają się jeden po drugim, szczególnie teraz, kiedy wszystko drożeje, inflacja szaleje, a ludzi bajeruje się promocjami. Czy nie lepiej otworzyć kilka sieciowych marek sklepów z odzieżą - wszystko inne byle nie kolejny market.
Co takie kiepskie otwarcie ,ani proboszcza ,ani orkiestry nie było .
Dokładnie! Nie ma kropidła to impreza bidna! ....albo "Jak proboszcz na otwarciu hajsu nie zroluje to firemka zbankrutuje" tak ktoś kiedyś powiedział...
Bardzo dobrze, ze kolejny market otwarty. Dotychczasowe nie będą” wariowały” z cenami.
Bardzo źle, że otwierają kolejny market. Na tak małe miasto dość jest sklepów wielobranżowych i tych wielkopowierzchniowych również. Ceny w każdym markecie są porównywalne i w każdym można kupić konkretny towar, który w danym dniu jest w promocji. Wyprzedaże towarów dotyczą głównie tych produktów z krótkim terminem ważności albo towaru, który nie schodzi z półek. Zamiast pomyśleć o jakimś parku dla dzieci, zainwestować w profesjonalną pływalnię to otwiera się sam chłam. To miasto jest tak ponure, że coraz więcej ludzi z niego ucieka.
Supermarket to działalność komercyjna, biznesowa. Natomiast dodatkowa pływalnia podlega naszemu miastu, które ma wiele innych ważniejszych wydatków niż budowa nowego basenu. Oczywiście możliwa jest taka inwestycja, ale trzeba byłoby podnieść miejskie podatki, ale na takie działanie najpewniej się nie zgodzisz. Więc może darujmy sobie takie pomysły.
To prawda, że same Halyny bo i Halina z trójkątnego rynku przyczłapała na zwiady. A może przyszła za robotą się rozejrzeć. Halinka konserwatora powierzchni płaskich potrzebują do marketów, robota idealna Halinka, po co siedzieć na bezrobociu. Bierz póki jest okazja :-)