
Dziś (10 września) w Domaniewicach odbył się charytatywny bal na 25-lecie Uczniowskiego Klubu Sportowego „Błyskawica” Domaniewice. Jego głównym pomysłodawcą był Zbigniew Bródka, który sam stawiał w nim pierwsze kroki.
Bal został zorganizowany w nowych salach Gminnego Ośrodka Kultury w Domaniewicach (rodzinnej miejscowości Zbyszka).
Podczas uroczystej kolacji wspominano, przypominano historię klubu oraz prezentowano utytułowanych zawodników. Była też okazja do rozmów po latach oraz dobrej zabawy przy muzyce m.in. Zespołu Pieśni i Tańca „Kalina”.
Na scenie poza nimi wystąpili także tancerze i tancerki „Małej Kaliny”. Dokonano również podsumowania projektu pn. "Międzyregionalne wędrówki z tańcem, śpiewem i muzyką".
Na bal przybyli m.in: pierwszy trener Zbyszka, człowiek-legenda, czyli Mieczysław Szymajda, Łukasz Fabjański, Mateusz Fabjański, Małgorzata Graszka (Witkowska) oraz ok. 150 innych osób, które przez lata odnosiły znaczące sukcesy sportowe – a jakże – spełniając swoje marzenia.
Wśród zaproszonych gości byli Rafał Tataruch, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego oraz Piotr Dębowski, który siedem lat temu w niezapomniany sposób komentował występ naszego olimpijczyka w Soczi. To były wspaniałe chwile polskiego sportu!
Wisienką na torcie dzisiejszego wieczoru był oberek zatańczony przez Zbigniewa Bródkę, przebranego w strój łowicki. Pokazał tym, że potrafi on nie tylko walczyć na lodzie, gasić pożary ale że ma ogromne serce.
Bo uczynił to dla 7-letniego Kacpra, chłopca który choruje z powodu niebywale rzadkiej wady serca pod enigmatyczną nazwą artezja zastawki tętnicy płucnej z ubytkiem międzykomorowym i kolateralami systemowo-płucnymi. Jego życie wyceniono na 4 mln. zł.
To z myślą o nim zorganizowano dzisiejsze wydarzenie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie