
Pijany kierujący został zatrzymany dzięki zdecydowanej reakcji świadków. 33-latek miał aż 3,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście nie doszło do tragedii.
Do zdarzenia doszło w sobotę 19 października po godzinie 16:00 w miejscowości Kompina. Do dyżurnego wpłynęła informacja o ujęciu kierującego pod wpływem alkoholu.
- Świadkowie jadąc drogą krajową numer 92 od strony Sochaczewa w stronę Łowicza, zauważyli kierującego dostawczym peugeotem, jadącego od lewej do prawej krawędzi jezdni, informuje nadkom. Urszula Szymczak z KPP w Łowiczu. - Widząc zagrożenie zareagowali i w pewnym momencie udało im się zatrzymać pojazd.
Podbiegli do kierującego, od którego czuć było silną woń alkoholu. - Zabrali mężczyźnie kluczyki, uniemożliwiając kontynuację jazdy i powiadomili policję, oczekując na przyjazd patrolu, kontynuuje rzecznik prasowy.
Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i ustalili jego personalia. - 33-letni mieszkaniec powiatu przysuskiego miał aż 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Nieodpowiedzialnemu mężczyźnie, za popełnione przestępstwo, grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pojazd został zabezpieczony, za jazdę pod wpływem alkoholu do dyspozycji prokuratury. W tej kwestii zadecyduje sąd.
Być może zdecydowana reakcja świadków zapobiegła tragedii na drodze. Apelujemy o rozsądek i wsiadanie za kierownicę tylko trzeźwym. W przeciwnym razie stwarzamy zagrożenie nie tylko dla siebie ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nieodpowiedzialny to może pasów nie zapiąć, a to jest bandyta.
Dokładnie
Bydlak powinien być zcwelowany po calaku!