
Z początkiem kwietnia mieszkańcy Łowicza i okolic korzystać będą mogli z obiektów, które w porze zimowej są niedostępne. Od jutra, 1 kwietnia rusza sezon letni na kompleksie sportowym przy ul. Bolimowskiej.
Obiekt sportowy przy ulicy Bolimowskiej co roku cieszy się sporym zainteresowaniem wśród dzieci, młodzieży, a nawet osób dorosłych. W porze zimowej zainstalowane zostaje tam lodowisko (Biały Orlik), latem miłośnicy sportu mogą grać w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę oraz tenisa. W sąsiedztwie obiektu znajduje się odnowiony plac zabaw, z którego chętnie korzystają mali mieszkańcy osiedla.
Od jutra, 1 kwietnia na Orliku ponownie zagoszczą sportowe emocje. Do dyspozycji mieszkańców miasta oddane zostanie duże boisko do gry w piłę nożną oraz boisko, które służyć może do gry w siatkówkę lub tenisa. Tymczasowo nie będzie możliwa gra na nim w koszykówkę, ponieważ jak wyjaśnił nam Zbigniew Kuczyński naprawie wymagają słupki do kosza.
Młodzi i starsi sportowcy korzystać z Orlika będą mogli od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20, w weekendy od 12 do 20. Sezon letni potrwa do końca października.
Przypomnijmy, że mieszkańcy bloków zlokalizowanych najbliżej Orlika domagają się zmniejszenia uciążliwości funkcjonowania obiektu sportowego. Od kilku miesięcy trwają rozmowy pomiędzy radcą prawnym Joanną Pieńkowską – reprezentantką lokatorów, a burmistrzem Krzysztofem Kalińskim. Pytany kilkakrotnie burmistrz za każdym razem odpowiada, że nie ma jeszcze wypracowanego stanowiska, jednak nie da się ukryć, że swoimi decyzjami stara się złagodzić konflikt.
Podczas funkcjonowania lodowiska zrezygnowano z puszczania muzyki, obecnie w dni powszednie skrócono godziny otwarcia Orlika. W najbliższym czasie wymienione zostaną również słupki lub zainstalowane specjalne podkładki na tarczy kosza tłumiące uderzenia piłką.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chciał bym tam grać codziennie bo mi się tam podoba są 2 bramki i kosze 2 i można pograć albo w piłkę nożną albo w kosza i inne sporty można uprawiać.
[quote name="górczanka"]dzieci muszą sobie pobiegać i się podrzeć a jak komu nie pasuje to niech się wyprowadzi. orlik powinien być czynny całą dobę - i tak w nocy okna są zamknięte[/quote]Zamiast Świątyni pobudujmy ORLIK z muzyką metalową, oświetleniem etc.etc. imprezami całodobowymi naprzeciwko zamieszkania górczanki. Tej Pani przeszkadza mecz piłkarski, a tu?
[quote name="NieBeleKto"][quote name="górczanka"]dzieci muszą sobie pobiegać i się podrzeć a jak komu nie pasuje to niech się wyprowadzi. orlik powinien być czynny całą dobę - i tak w nocy okna są zamknięte[/quote]Właśnie!! Moje Kochanie zawsze ma jednak rację....[/quote]no właśniepani Jadwigo !!! 30 lat to za dużo, mogłaby pani sobie zmienić otoczenie jak pani nie pasuje atmosfera
[quote name="górczanka"]dzieci muszą sobie pobiegać i się podrzeć a jak komu nie pasuje to niech się wyprowadzi. orlik powinien być czynny całą dobę - i tak w nocy okna są zamknięte[/quote]Właśnie!! Moje Kochanie zawsze ma jednak rację....
Szkoda, że w kwestii Orlika wypowiadają się ludzie, którzy nie mieszkają obok niego.Pani górczanko - dlaczego mam się wyprowadzać - ja tu mieszkam 30 lat, a może się zamienimy?
dzieci muszą sobie pobiegać i się podrzeć a jak komu nie pasuje to niech się wyprowadzi. orlik powinien być czynny całą dobę - i tak w nocy okna są zamknięte
cisza nocna obowiązuje od godz 22:00 także nikt nie powinien nawet podjąć jakiegokolwiek działania żeby orlik był czynny do 20
Proponuję zabudować boiska jak osir (tak żeby ściany były cudownym widokiem dla mieszkańców bloków), ciekawe czy taka opcja odpowiada osobą którym bardzo przeszkadza hałas i może jeszcze blask świateł (było by cicho i ciemno, nawet w dzień) - ciekawe czy tacy ludzie potrafili by żyć w wielkich miastach gdzie jest t normalnością ...
To jest chyba jakas farsa... orlik w lato do 20? Zenada
[quote name="górczanka"]orlik powinien być czynny całą dobę, żeby młodzież mogła odpocząć na łonie natury a nie siedzieć gdzieś w krzakach i palić kokainę albo dopalać dopalacze[/quote]Górczanko skoro dopalać dopalacze to chyba kokaić kokainę...
Zgadzam się kochana, PANI Pieńkowska jest nie przedstawicielką mieszkańców tylko sfrustrowanych, głupich bab którym będzie przeszkadzało niedługo zbyt głośny deszcz. Zarobić na swoim podwórku kosztem dzieci które również Pani ma, nie wstyd Pani? Skracanie czasu funkcjonowania, zakaz puszczania muzyki czy jak podejrzewam wymyślanie uszkodzone słupki aby zabronić grania w koszykówkę mija się z celem orlików. Wstyd proszę przypomnieć sobie jak wyglądała ta okolica jeszcze pare lat temu!!!!!
orlik powinien być czynny całą dobę, żeby młodzież mogła odpocząć na łonie natury a nie siedzieć gdzieś w krzakach i palić kokainę albo dopalać dopalacze