
Odwołanie Urzędu Miasta w Łowiczu do łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego, dotyczące dofinansowania budowy ulicy Dmowskiego nie przyniosło rezultatu. Urzędnicy myślą o innych źródłach finansowania inwestycji, aby nie obciążać budżetu miasta.
W październiku Urząd Wojewódzki w Łodzi podał do publicznej wiadomości wstępną listę rankingową wniosków, które ubiegają się o dofinansowanie z „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. Łowicz z ministerialnym wsparciem chciał pobudować ulicę Dmowskiego, od ul. 1-go Maja do ronda Niepodległości. Zadanie opiewa na kwotę 7,4 mln zł, z czego 3 mln zł miało pochodzić z dotacji. Reszta to wkład własny.
Niestety inwestycja znalazła się na 40. miejscu na 51 wniosków gminnych, a to oznaczało zerowe szanse na dofinansowanie. Łowicz, podobnie jak 19 innych samorządów złożył odwołanie, jednak nie przyniosło ono skutku. Tylko w trzech przypadkach komisja ds. oceny wniosków zdecydowała się przyznać dodatkowe punkty.
Miasto odwołując się od wyników konkursu powoływało się na podniesienie bezpieczeństwa mieszkańców Łowicza poprzez budowę drogi, która poniekąd ma być przedłużeniem oddanej do użytku w 2014 roku ulicy Piłsudskiego. Nie przekonało to jednak komisji.
- W budżecie mamy zarezerwowaną pełną kwotę (7,4 mln zł – przyp. red.) na realizację zadania. Aby jednak nie obciążać budżetu miasta myślimy o innych źródłach finansowania inwestycji – przyznał Grzegorz Pełka, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów.
Budowa drogi, która połączyć ma rondo Niepodległości z rondem w ul. 1-go Maja planowo zrealizowana zostanie w przyszłym roku. W styczniu najprawdopodobniej ogłoszony zostanie przetarg. Rozpoczęcie prac nie zamyka jednak Ratuszowi wszystkich dróg ubiegania się o refundację zadania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kosiorek już był Vice Starostą i pokazał na co go stać.To musi być ktoś z pojęciem a nie polityk od siedmiu boleści
Wcale nie jestem zdziwiona, ktoś chyba w UM nie umie ewidentnie pisać wniosków. Przejrzałam listę rankingową i nawet Kocierzew Południowy jest wyżej, Łowicz ma żenująco mało punktów albo zgubiło przekonanie graniczące z pewnością,że dofinansowanie będzie
Czyżby limit szczęścia się wyczerpał? Chyba bycie dobrym mówcą już nie wystarczy, trzeba mieć choć odrobinę pojęcia o tym co się robi.
Jakoś mi się tego wszystkiego już nie chce czytać. Może bogaci właściciele firmy która ubiegała się o pozwolenie na rozbudowę zakładu wspomoże budowę nie całość ale chociaż część potrzebnej sumy. W końcu wspomogą kierowców gdy do planowanych zakładów będą kursowały samochody ciężarowe ta droga bardzo by pomogła w jakimś stopniu. Trzeba szukać wyjścia b.
Lowickiemu PiS-owi nie zależy by Miasto Łowicz dostało dofinansowanie. Mają wystawić własnego kandydata na burmistrza. Wiadomo kto rządzi w Urzędzie Wojewódzkim
Chyba ktoś Kalina przestał lubieć....a wybory coraz bliżej