
- Niech się Pan cieszy, bo obecność ośliczki pospolitej w wodzie świadczy o tym, że jest ona czysta – miał usłyszeć w Sanepidzie mieszkaniec domków jednorodzinnych na łowickich Bratkowicach, który w filtrze wody znalazł kilkanaście małych skorupiaków.
Do naszej redakcji dotarły zdjęcia filtra wody wewnętrznej sieci wodociągowej, na których widać kilkanaście małych robaków. Jest to ośliczka pospolita, organizm choć niegroźny dla człowieka, czyni nieprzyjemne wrażenie estetyczne. Skorupiaki najczęściej występują w wodach oligosaprobowych, czyli strefach wody o największej czystości. W przypadku pojawienia się ich w sieci nie zachodzi konieczność dyskwalifikacji wody jako przydatnej do użycia, nie wpływają na jej jakość, zastrzeżenie konsumentów budzi jednak akceptowalność robactwa w wodzie, której na co dzień używamy.
Zdjęcia, których autorem jest mieszkaniec domków jednorodzinnych na łowickich Bratkowicach w rozmowie z nami przyznał, że do skontrolowania filtra wody nakłonił go sąsiad. Ten z kolei skorupiaki znalazł kilka dni wcześniej. Okazało się, że właściciele dwóch posesji na tym samym osiedlu nie są odosobnieni w „posiadaniu” ośliczki. Około dwa miesiące wcześniej odkryła je inna mieszkanka papieskiego osiedla.
Mieszkaniec Łowicza o sprawie poinformował Zakład Usług Komunalnych oraz Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. W rozmowie z pracownikami Sanepidu usłyszał, że ośliczka pospolita nie jest groźna dla zdrowia człowieka. Dziś, 15 kwietnia stacja wydała specjalne oświadczenie, w którym przeczytać można, że skorupiaki żyją w czystej wodzie, dodatkowo ich obecność nie wpływa na pogorszenie się jakości mikrobiologicznej wody.
Ponadto Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łowiczu informuje, iż prowadzi słały nadzór nad jakością wody przeznaczonej do spożycia w wodociągu miejskim, podobnie jak jej producent. Przeprowadzane badania laboratoryjne wody w ramach nadzoru Inspekcji Sanitarnej oraz kontroli wewnętrznej producenta wody potwierdzają jej zdatność do spożycia. Wszystkie uzyskane wyniki są zgodne z wymogami rozrządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 listopada 2015 r. w sprawie jakości wody spożywanej przez ludzi.
Zakład Usług Komunalnych zobowiązał się do dezynfekcji i płukania sieci. Dariusz Marczak, mistrz wodno-kanalizacyjny w rozmowie z nami przyznał, że ZUK rozpoczął dezynfekcję sieci, co powinno stłumić rozwój ośliczki. Dodatkowo przeprowadzone zostanie płukanie głównych magistrali wodnych i przepływów.
- Robimy wszystko na co pozwala rozporządzenie Ministra Zdrowia, jednak nie mamy stuprocentowej pewności, że wyeliminujemy skorupiaki z sieci. Organizmy te są trudne do usunięcia i mimo systematycznego płukania sieci razem z osadami ośliczka może znaleźć miejsce, gdzie przetrwa. Ponadto bez większych problemów przedostaje się, więc niewykluczone, że może pojawić się w zupełnie innej dzielnicy Łowicza – powiedział.
Zapytany przez nas czy możliwe jest, że ośliczkę znajdziemy w szklance wody Dariusz Marczak przyznał, że obecnie każdy wodociąg ma sitko, takie też znajdują się w naszych kranach. To one chronią nas przed zanieczyszczeniami, które znajdują się m.in. w naszych rurach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam takie marzenie, że miejskie wodociągi co tydzień publikują w necie aktualną analizę fizyko - chemiczną wody. W końcu przecież mamy podobno arcynowoczesne laboratorium... Abyśmy w końcu wiedzieli na ile ta nasza woda powszednia jest dobra. Bo żelaza to ona ma wystarczająco dużo, więcej nie trzeba...
[quote name="górczanka"]i bardzo im dobrze, niedługo to sobie zażyczą żeby miasto im wodę do picia przywoziło w szklankach. za moich czasów wody w ogóle nie było i żyję[/quote]Poznaliśmy więc powód/jeden/ obłędnych postów Pani, a jest nim......deszczówka, woda oczywiście.
Wspaniałe zdjęcia zapachniało mi tu sztuką nowoczesną az 5 piękne praktycznie niczym nie rozróżniających się zdjęć. A co to jest?
i bardzo im dobrze, niedługo to sobie zażyczą żeby miasto im wodę do picia przywoziło w szklankach. za moich czasów wody w ogóle nie było i żyję
o co tyle krzyku - przecież to tylko Łowicz jest !
Małe robaczki, w nazwie pospolite, a tu wielkie halo? Kurczaki i świnki na półkach sklepowych to dopiero wyzwanie, nafaszerowane hormonami i antybiotykami, które pośrednio trafiają do naszego organizmu. Azjaci jedzą robaki i cieszą się dobrym zdrowiem.
Świetne zdjęcia gratulacje dla autorów
Cena wody powinna być podniesiona minium 100%. No super, i tak stale cenę wody podnoszą, ale dotychczas tłumaczyli koniecznymi inwestycjami. Teraz ośliczki gwarantują czystość wody.
Unia chce zlikwidować hodowle bydła i trzody i dofinansowuje prace nad żywieniem się ludzi robactwem a tu w Łowiczu bach i za free w kranach jest - chyba trzeba podnieść cene wody :) Ośliczka w kranach , osły w urzędach :) istne zoo :)