
Dzisiaj (25 września) odbędzie się ostatnie zebranie organizacyjne dla mieszkańców łowickiego Zatorza, którzy na początku października zorganizują blokady na drodze krajowej 70 w Łowiczu.
Mieszkańcy łowickiego Zatorza walczą o wyeliminowanie z dzielnicy ruchu ciężkich pojazdów. Blokady na ul. Bolimowskiej i Warszawskiej zostaną zorganizowane już w przyszłym tygodniu. Akcja protestacyjna odbędzie się w dniach 3-4 października (czwartek-piątek).
- Przyjdź, jeżeli chcesz żyć w spokojnej i zdrowej dzielnicy – czytamy w ogłoszeniu, jakie pojawiło się m.in. na klatkach schodowych na os. Konopnickiej. Na wrześniowym spotkaniu zorganizowanym w hostelu Lovicz chęć udziału w protestach wyraziło około 100 mieszkańców. Kolejni mogli dopisywać się do list w sklepach ABC przy ul. Warszawskiej i Gama przy ul. Bolimowskiej oraz w mieszczącym się przy tej samej ulicy zakładzie fryzjerskim Anna.
Ostatnie spotkanie organizacyjne w sprawie blokady trasy krajowej odbędzie się dzisiaj (25 września) o godz. 18:00 w świetlicy ogródków działkowych przy ul. Bolimowskiej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
By normalnie żyć trzeba wyjść na ulicę. Ludzie mobilizujmy się.
Chore, proponuję zakaz wjazdu wszelkich pojazdow do tej historycznej mieściny.... No
Nie chodzi o zakaz wjazdu wszystkich pojazdów do miasta nie piszcie głupot. Chodzi o tiry które zrobiły sobie objazd przez Łowicz aby omijać odcinek płatny autostrady. Trzeba protestować nie dajmy sobie wmówić, że tak musi być.
Myśle że nie w tym miejscu pikietujecie co trzeba! Pikieta powinna odbyć się w Ratuszu
popieram protest, powodzenia mieszkańcom!
Ciekawe co powiedzą właściciele firm spedycyjnych których kilka mamy w okolicy i ich pracownicy. Może będą fruwać aby wydostać się z Łowicza lub do niego wrócić.
Czyli do samochodu mudze wlozyc bejsbola??na początku zacznijcie od siebie,prosze sobie wstawic zakaz ruchu.
I tutaj cenzura dziala?
Blokujcie sobie drogi ale sobie między blokami
jeździjcie sobie ale po autostradach
Tiry na autostrady a mieszkańcy Łowicza po bułki do Łodzi...
Pierdu pierdu. Gdyby to było centrum miasta to można byłoby polemizować nad protestem, ale to są obrzeża i paru ludziom co siedzą w domu i nie wiedzą co ze sobą zrobić w głowach się przewraca. Idzie tranzyt bo jest droga krajowa, proste.