
W piątek 25 listopada 2011 w Pijarskiej Szkole Królowej Pokoju w Łowiczu obchodzono dzień kalasantyński, wspominając patrona św. Józefa Kalasancjusza. W tym dniu wszyscy uczniowie zamiast na lekcjach wspólnie świętowali. Uroczystość rozpoczęła się od mszy św. odprawionej w kościele podczas której pierwszoklasiści zostali pasowani na uczniów szkoły. Po mszy św. wszyscy zasiedli do agapy czyli wspólnego posiłku.
Następnie uroczystości przeniosły się na salę gimnastyczną, gdzie uczniowie kl IIb przygotowali przedstawienie pt: ?Otwarty na cud - opowieść o Józefie Kalasancjuszu?. W swojej opowieści przybliżyli wszystkim zebranym postać i życie szkolnego patrona.
"Dla uczniów jest to dzień inny niż wszystkie. To nietypowy dzień, kiedy możemy przypomnieć sobie życie św. Józefa Kalasancjusza, który w 1597 r. św. założył w Rzymie pierwszą bezpłatną szkołę dostępną dla wszystkich ludzi bez względu na stan i wyznanie"- mówił podczas swojego wystąpienia dyrektor Przemysław Jabłoński- " "Pietas et litterae" co oznacza "Pobożność i Nauka". Tym mottem kierował się św. Józef Kalasancjusz".
Po spektaklu zostały wręczone stypendia kalasantyńskie. Otrzymują je uczniowie pierwszej klasy liceum, którzy w gimnazjum zostali finalistą bądź laureatem w konkursach organizowanych przez Kuratorium Oświaty w Łodzi.
Stypendia wypłacane są za miesiące od września do maja ( wypłata ich jest jednorazowa). Finaliści wypłacone mają 100 zł miesięcznie natomiast laureaci otrzymują 150 zł. W tym roku w łowickiej szkole pijarskiej stypendia kalasantyńskie otrzymali: Bolimowski Szymon ( 900 zł), Karczewska Maria ( 1350 zł) Jabłoński Jan (1350 zł). Dyrektor Jabłoński wręczając stypendia, zwrócił się z żartobliwym apelem do gimnazjalistów podkreślając fakt jakie korzyści nie tylko finansowe niesie za sobą nauka .
Następnie zostały wręczone nagrody zwycięzcom konkursów związanych z Patrocinium. Święto szkoły zakończył rozegrany mecz piłki siatkowej miedzy uczniami a nauczycielami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie