Reklama

Palenie papierosów powoli odchodzi do lamusa

09/10/2020 10:43

2020 rok na długo pozostanie w pamięci wszystkich ludzi, którzy gustowali w papierosach mentolowych. To już 5 miesięcy odkąd wszedł w życie unijny przepis zakazujący sprzedaży popularnych mentoli w polskich i europejskich sklepach.

Cóż to się działo! Palacze wpadli w popłoch i zaczęli szukać rozwiązań dla swojej trudnej sytuacji. Niektórzy jeszcze przed wprowadzeniem oficjalnego zakazu, zrobili zapasy z ulubionych papierosów - te jednak nie na długo im starczyły. Dlatego obecnie wiele osób kupuje papierosy na targach, z podejrzanych źródeł. Coraz częściej słyszy o kolejnej przejętej kontrabandzie i składzie papierosów, które zawierają często szczurze ekskrementy. Najrozsądniejsza grupa skierowała swoją uwagę na e-papierosy i podgrzewacze tytoniu typu IQOS, które po 20 maja nadal maja swoje wersje mentolowe.

O e-papierosach pisano już wiele. Co do podgrzewaczy, to polscy lekarze i eksperci twierdzą, że korzystanie z nich wiążę się z przyswajaniem mniejszej ilości szkodliwych substancji, niż w przypadku palenia tradycyjnych papierosów. W przypadku IQOS-a prawdziwy tytoń jest podgrzewany do temperatury max 300 st. Celsjusza, by wydzieliła się oczekiwana przez palaczy nikotyna, ale nie dochodzi w nim do jego spalania. Dla odmiany w e-papierosie zamiast tytoniu jest płyn zawierający nikotynę. Specjaliści również zaznaczają, spora różnicę między nimi.

"Zwracam uwagę: tytoń podgrzewany to nie są e-papierosy, których wpływ na organizm nie jest do końca znany i może być bardzo toksyczny. Badania naukowe dowodzą, że w porównaniu z dymem produkowanym przez tradycyjne papierosy, w którym wyróżnia się około 40 substancji o udowodnionym szkodliwym działaniu, dym pochodzący z urządzeń podgrzewających tytoń ma w składzie nikotynę, samą w sobie prawie nieszkodliwą, nie zawiera natomiast najniebezpieczniejszych substancji szkodliwych. Niestety, często lekarz, podejmując działanie terapeutyczne, nie może sobie pozwolić na wybór między dobrem a złem, jedynie na mniejsze zło, czyli właśnie minimalizację ryzyka – w tym wypadku ryzyka rozwoju chorób wywołanych paleniem tytoniu" - mówił na temat podgrzewaczy tytoniu profesor Piotr Kuna, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W Polsce IQOS dostępny jest od niedawna i zwraca na siebie uwagę wielu jednostek. Jeśli korzystanie z niego, ma stać się drogą do ostatecznego rzucenia palenia lub chociaż zmniejszenia ryzyka używania nikotyny – to zdecydowanie jest sens w rozważeniu zmiany w swoim życiu. Na zakończenie warto dodać, że IQOS pojawił się na rynku amerykańskim lata wcześniej, a do stosowania dopuściła go Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), będąca częścią Departamentu Ochrony Zdrowia i Opieki Społecznej rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki. Uznano go za produkt o zmodyfikowanym ryzyku (MRTP), „właściwy dla promocji zdrowia publicznego”. Takie opinie specjalistów muszą coś w sobie mieć.


 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do