Pogoda teraz: 19°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Pasaż przy ul. Starzyńskiego nie będzie częścią miejskiego targowiska
Członkowie klubu radnych Łowickie.pl zwrócili się do burmistrza Łowicza o dołączenie pasażu przy ul. Starzyńskiego do terenu targowiska miejskiego. Zdaniem Krzysztofa Kalińskiego nie jest to możliwe.
O końcu handlu na popularnej „kostce”, jak łowiczanie nazywają przylegający do miejskiego targowiska pasaż przy ul. Starzyńskiego, informowaliśmy pod koniec listopada ubiegłego roku.
Jak tłumaczył wówczas naczelnik miejskiego wydziału spraw komunalnych Paweł Gawroński, na prośbę handlujących zezwalano tam na prowadzenie handlu, mimo że teren ten nie jest częścią targowiska miejskiego. Na chodniku rozstawiały się głównie stragany z sezonowymi owocami, grzybami czy kwiatami. Bywało jednak i tak, że handlowano tu piecami.
Ponadto osoby handlujące na rynku wskazywały, że muszą ponosić większe koszty od handlarzy z „kostki”. Przy czym według zapewnień działaczy klubu Pelikan, który dzierżawi od miasta teren targowiska, na rynku jest miejsce dla wszystkich kupców.
W grudniu 2019 r. do burmistrza trafiła interpelacja, pod którą podpisali się radni z klubu Łowickie.pl. Zwrócili się oni z prośbą o dołączenie pasażu przy ul. Starzyńskiego do terenu targowiska.
Burmistrz Krzysztof Kaliński poinformował, że nie jest to możliwe ze względu na przeznaczenie tego terenu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
a komu to przeszkadza?? dajcie tym ludziom spokój i pozwólcie na skromny zarobek bo zaraz znajdą się oni na garnuszku nas wszystkich- pomijam swoisty folklor takiego handlu
Przeszkadza p. Burmistrzowi. Zapomnial jak biegal z barszczykiem i obiecywal zlote gory. Ale to bylo przef wyborami...
I bardzo dobrze, koniec bałaganu. Mało miejsca na targowicy.
Głupota
Nawet za komuny w katach 60 i 70 tych mozna tam było handlować . Moja babcia sprzedawała tam jajka . Trzeba byc jeb... technokrata zakochanym w lidlach biedronkach itp zeby likwidować cos co nikomu nie szkodziło a świadczyło tak jak wycinanki i pasiaki o tym gdzie to nasze miasto sie znajduje i skąd pochodzi większość mieszkańców! Tak wiele mówi sie o tradycji to prosze popatrzeć na stare zdjęcia ... Handel na starym i nowym rynku szedł pełna parą i nie wstydził sie tego nikt bo i czego ? A teraz burmistrz ktory zna prace na wsi likwiduje cos co wszyscy lubili ... gdzie ja truskawki kupie ?
Kolego w latach 60tych nie było tam kostki.Nie wracajmy do bałaganu tamtych lat bo niedługo to byśmy chcieli żeby market był na klatkach schodowych.Bardzo słuszna decyzja burmistrza jest wiele miejsca na targowicy a pasaż jest od spacerów spotkań i niech tak pozostanie.
Gdzie truskawki kupię .... olaboga jaki lament. Truskawki drogi gościu kupisz 10 metrów dalej, też na targowicy, może tam sobie kucnąć ta sama babcia. Nikt nie wygania handlujących tylko zmienia się miejsce, ale też wcale nie tak daleko. To miejsce już dawno wołało o pomstę, należy je uporządkować, deptaki i chodniki są do chodzenia,a teren rynku do handlowania, no to nie może być aż tak trudne do zrozumienia.