Reklama

Pelikan Łowicz – Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2013/2014

11/12/2013 09:04

Gdybyśmy chcieli jednym słowem ocenić postawę Pelikana na półmetku rozgrywek, zmuszeni jesteśmy sięgnąć po termin „rozczarowanie”. Łowiczanie nie plasują się w pierwszej dwójce, premiowanej awansem do wyższej klasy rozgrywkowej.

 

 

 

W niedzielę (24.11) Pelikan spotkaniem z Olimpią Elbląg zakończył ligowe zmagania w roku 2013. Po udanym sezonie 2012/2013, w którym łowiczanie otarli się o I ligę, zajmując ostatecznie 3 miejsce w tabeli, oczekiwania kibiców były spore. Pelikan przed startem bieżących rozgrywek wymieniany był w gronie głównych faworytów w walce o awans na zaplecze Ekstraklasy. 

 

Po sezonie 2012/2013 doszło do kilku istotnych zmian, z klubem rozstali się kluczowi zawodnicy, a więc Robert Łakomy (koniec kariery), Rafał Kujawa (*Puszcza Niepołomice – I liga), Mariusz Różalski (Kolejarz Stróże – I liga). Za grę podziękowano także Mariuszowi Jędrzejewskiemu (Orzeł Nieborów – IV liga), Tarasowi Maksymowi (Świt Piotrowo – IV liga), Karolowi Kopciowi (SV Polonia Monachium – Kreissliga, Niemcy), Kamilowi Jackiewiczowi (Płomień Ełk – III liga), dobiegł też końca okres wypożyczenia Mikołaja Zwolińskiego (Sokół Aleksandrów Łódzki – III liga).

* obecny klub

 

Szeregi „Ptaków” zasiliła natomiast szóstka nowych graczy: Paschal Ekwueme (**Pogoń Siedlce – II liga), Adrian Olszewski (Bałtyk Gdynia – III liga), Piotr Koman (Okocimski KS Brzesko – I liga), Adrian Świątek (Sandecja Nowy Sącz – I liga), Daniel Gołuch (Podbeskidzie Bielsko Biała – Młoda Ekstraklasa), Artur Golański (ŁKS Łódź – IV liga).

** poprzedni klub

 

Warto dodać, że Olszewski, Świątek, Gołuch oraz Golański to zawodnicy dobrze znani trenerowi Grzegorzowi Wesołowskiemu, głównie z czasów wspólnej pracy w Łódzkim KS.

 

Największym osłabieniem drużyny jest z pewnością brak Roberta Łakomego, za którym w Łowiczu w obliczu kiepskiego startu szybko zatęskniono. Nieoficjalne próby przekonania „Łakiego” do powrotu na boisko jeszcze na jedną rundę nie przyniosły jednak rezultatu. W Pelikanie odczuło się również odejście Rafała Kujawy, bramkostrzelnego pomocnika. Dziś 25-latek reprezentuje barwy Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, dla której zdobył już 6 goli w 12 występach.

 

Gdybyśmy chcieli jednym słowem ocenić postawę Pelikana na półmetku rozgrywek, zmuszeni jesteśmy sięgnąć po termin „rozczarowanie”. Łowiczanie nie plasują się w pierwszej dwójce, premiowanej awansem do wyższej klasy rozgrywkowej. I gdybyśmy martwili się tym, że zajmujemy kolejne miejsca w ligowej tabeli – 3, 4 czy 5 – nie było by źle. Niestety, na koniec 2013 roku Pelikan zajmuje odległe, 9 miejsce, zagrożone spadkiem. Po 18. rozegranych kolejkach drużyna prowadzona przez trenera Grzegorza Wesołowskiego traci do lidera Pogoni Siedlce 10 punktów, a do drugiej w zestawieniu Stali Mielec (nomen omen beniaminka!), 6 „oczek”. Z drugiej strony sytuacja „Ptaków” nie jest znowu beznadziejna i widmo spadku, choć obecne, to nie powinno być paraliżujące, a jedynie motywujące do znacznie lepszej gry na wiosnę. Trzy ostatnie drużyny nad kreską, czyli Limanovia Limanowa, Znicz Pruszków oraz Stal Rzeszów zgromadziły jak dotąd tylko 2 punkty więcej od Pelikana. Choć to strata łatwa do nadrobienia, niepokoić może fakt, że zielono-biali w spotkaniach z wymienioną wyżej trójką schodzili z boiska pokonani.

 

Pelikan w rozgrywkach II ligi grupy wschodniej (runda jesienna sezonu 2013/2014)

Miejsce w tabeli: 9

Liczba zdobytych punktów: 25 (na 54 możliwe do zdobycia)

Liczba zwycięstw: 7

Liczba porażek: 7

Liczba remisów: 4

Liczba strzelonych bramek: 26

Liczba straconych bramek: 19

 

Rezultaty Pelikana w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 (mecz po meczu)

 

Jeszcze przed rozpoczęciem ligowych zmagań, Pelikan rywalizował w Pucharze Polski. Najpierw w Ostrowcu Świętokrzyskim w rundzie przedwstępnej biało-zieloni wygrali 2:0 z KSZO. Kilka dni później łowiczanie wybrali się do Koszalina na spotkanie z tamtejszym Bałtykiem, który pokonali 3:2. W I rundzie krajowego pucharu los skojarzył Pelikan z inną ekipą znad morza – Arką Gdynia. Po niezłym meczu tym razem górą byli pierwszoligowcy, którzy wygrali 2:1 i Pelikan odpadł z dalszej rywalizacji.

 

Po zakończonej przygodzie z Pucharem Polski KSP wyjazdowym spotkaniem z Olimpią Elbląg rozpoczął rozgrywki ligowe w II lidze grupy wschodniej. Na inaugurację podopieczni trenera Grzegorza Wesołowskiego przywieźli 1 punkt, a tydzień później pewnie pokonali inny elbląski klub – Concordię 4:0. Kłopoty i trudny do wytłumaczenia kryzys rozpoczął się w 3. kolejce spotkań, który zapoczątkował serię trzech porażek z rzędu. Po bardzo słabym meczu łowiczanie przegrali najpierw w Pruszkowie ze Zniczem 3:1, później na własnym boisku nie sprostali Stali Rzeszów (1:2), zaś w kolejnym spotkaniu z Legionovią Legionowo już po szesnastu minutach przegrywali 2:0, a rywale ostatecznie wygrali 3:2. Łowiczanie zaczęli ponownie punktować w 6. kolejce, pokonując u siebie Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0. Dobra passa nie trwała zbyt długo, gdyż już tydzień później Pelikan przegrał w meczu rozgrywanym w Łomży z Olimpią Zambrów 2:0. W 8. serii gier, po emocjonującym meczu „Ptaki” pokonały Radomiak Radom 2:1 i bliscy zwycięstwa byli w Stalowej Woli, gdzie od 82. minuty prowadzili ze Stalą jedną bramką. Niestety do Łowicza nie udało się dowieźć kompletu punktów, ponieważ spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Pod koniec września przy ul. Starzyńskiego Pelikan zmierzył się z Limanovią Limanowa, skromnie zwyciężając 1:0. Później zawodnicy z łowiczanką na koszulkach wygrywali dwukrotnie z rzędu, pokonując kolejno Garbarnię w Krakowie (5:0, co jest najwyższym ligowym zwycięstwem łowiczan w tym sezonie, a jednocześnie pierwszym i jedynym jak dotąd na boisku rywala) oraz Motor Lublin u siebie (4:1). W 13. kolejce „Ptaki” zagrały słaby mecz w Suwałkach, mimo to aż do 85 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Ostatecznie Wigry wygrały 1:0 i była to piąta porażka w sezonie Pelikana. W następnym spotkaniu z Wisłą Puławy w Łowiczu publiczność nie zobaczyła goli. Również remisem zakończył się następny ligowy mecz z Siarką Tarnobrzeg, a gola na wagę punktu zdobył Paschal Ekwueme. Później Pelikan nie potrafił znaleźć sposobu na jedną z większych rewelacji, a zarazem niespodzianek ligi i przegrał ze Stalą Mielec, tracąc jedyną bramkę w 79. minucie meczu. W ostatnim meczu rundy jesiennej łowiczanie wybrali się do Pogoni Siedlce, która wygrała 2:0, odnotowując tym samym siódme zwycięstwo na swoim obiekcie. W listopadzie rozegrano jeszcze jedno spotkanie, już z rundy rewanżowej, a Pelikan wygrał z Olimpią Elbląg 1:0.

 

Od minionego poniedziałku (9.12) zawodnicy Pelikana przebywają na urlopach, które potrwają do 7 stycznia 2014 roku. W ramach przygotowań do rundy wiosennej „Ptaki” wyjadą na zgrupowanie do Brennej oraz rozegrają siedem spotkań kontrolnych. Poniżej prezentujemy szczegółowy plan przygotowań:

 

7 stycznia, godz. 15:00 – Pierwszy trening (Boisko OSiR)

10 stycznia – 18 stycznia – Zgrupowanie w Brennej

25 stycznia, godz. 16:00 – Lechia Tomaszów Mazowiecki (Tomaszów Mazowiecki)

1 lutego, godz. 12:00 – Żyrardowianka Żyrardów (OSiR Łowicz)

5 lutego, godz. 12:00 – PGE GKS Bełchatów (Gutów Mały)

12 lutego, godz. 12:00 – Wisła Płock (Płock)

15 lutego, godz. 12:00 – MKS Kutno (OSiR Łowicz)

19 lutego, godz. 12:00 – Warta Sieradz (OSiR Łowicz)

22 lutego, godz. 12:00 – Świt Nowy Dwór Maz. (Nowy Dwór Maz.)

1 marca, godz. 12:00 – ŁKS Łódź (OSiR Łowicz)

 

 

 

Martyna Czekalska

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    rec - niezalogowany 2013-12-12 11:44:56

    ten cały KS Pelikan to jedna z większych patologii naszego miasta. Mam na myśli seniorów.płacenie pod stołem,wsparcie władz miasta,zero transparentności budżetu klubu,kibice delikatnie mówiąc bez wzoru dla najmłodszych mieszkańców etc.Ale cóż TO DUMA ŁOWICZA. Wał na wałku

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2013-12-12 07:49:36

    Fajnie, że ktoś się zajmuje Pelikanem i go opisuje, dlatego życzę jak najwięcej weny i dalszych tekstów:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    martyna - niezalogowany 2013-12-11 22:02:03

    Kujawa co prawda w ŁKS zaczynał jako pomocnik, ale zgoda - zarówno w Pelikanie jak i w Termalice grywa już regularnie w ataku i pewnie należało napisać o nim jak o napastniku. Natomiast co do drugiej kwestii - mój oczywisty błąd, za który przepraszam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2013-12-11 16:24:35

    W Pelikanie odczuło się również odejście Rafała Kujawy, bramkostrzelnego pomocnika. - Kujawa jest napastnikiem. Trzy ostatnie drużyny nad kreską, czyli Limanovia Limanowa, Znicz Pruszków oraz Stal Rzeszów zgromadziły jak dotąd tylko 2 punkty więcej od Pelikana. Choć to strata łatwa do nadrobienia, niepokoić może fakt, że zielono-biali w spotkaniach z wymienioną wyżej trójką schodzili z boiska pokonani. A kilka zdań później piszecie, że z Limanovią wygrał 1-0.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bolo - niezalogowany 2013-12-11 11:28:23

    Szkoda czasu marnować na takie bzdury, a jedynym dobrym "terminem" to żal bo obiecują wiele, awans, zmiany, a jeat jak zawsze rozniecic pozytywne emocje po to by je potem zgasic. Nie lepiej nie klamac tylko szczerze jesteśmy sredniakami gramy o srodek tabeli i jwst ok

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do