Reklama

Pelikan nie podniósł się po dwóch szybkich ciosach Świtu

Piłkarze Pelikana Łowicz przegrali wczoraj (9 czerwca) ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 1:3 (0:2) w meczu 33. kolejki III ligi. Już w najbliższą środę łowiczanie rozegrają na stadionie przy ul. Starzyńskiego ostatnie spotkanie w tym sezonie.

W przedostatniej serii gier podopieczni trenera Grzegorza Wesołowskiego nie sprostali wyżej notowanemu Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Piątkowy pojedynek świetnie ułożył się dla gospodarzy. Nowodworzanie prowadzili od 1. minuty, gdy Michała Nowaka pokonał strzałem z dystansu Krzysztof Napora.

Minęło zaledwie sześć minut, a golkiper „Ptaków” znów musiał wyciągać piłkę z siatki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kamil Wolski zamykający akcję zapoczątkowaną w narożniku boiska. Niepilnowany 21-letni napastnik wykorzystał błąd w ustawieniu łowickiej defensywy.

Po zmianie stron do siatki trafiali już tylko goście, tyle że jedna z dwóch bramek była trafieniem samobójczym. W 87. minucie swojego klubowego kolegę pokonał Fabian Woźniak, pechowo interweniujący we własnym polu bramkowym. Chwilę później honorowe trafienie dla przyjezdnych zdobył Grzegorz Wawrzyński.

Biało-zieloni zakończą sezon już w najbliższą środę (14 czerwca). W ostatniej kolejce drużyna Grzegorza Wesołowskiego podejmie na własnym stadionie spadkowicza, Ruch Wysokie Mazowieckie. Spotkanie to, podobnie jak wszystkie mecze 34. kolejki, rozpocznie się o godzinie 17.

Dopiero w środę poznamy mistrza naszej grupy, który zapewni sobie awans do drugiej ligi. W tej chwili bliżej awansu jest Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, który o punkt wyprzedza ŁKS Łódź. Drwęca na koniec zmierzy się z Lechią Tomaszów Mazowiecki, a łodzianie z walczącym o utrzymanie Ursusem Warszawa.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do