Reklama

Pelikan pokonany przez Stal - VIDEO

18/08/2013 12:34

Pelikan Łowicz przegrał ze Stalą Rzeszów 2:1. Zwycięska bramka dla gości budzi wiele kontrowersji. Łowiczanie w strefie spadkowej!

 

 

Pelikan po ostatniej porażce ze Zniczem Pruszków przystępując do dzisiejszego spotkania nastawiał się wyłącznie na zwycięstwo. Realia okazały się zupełnie inne. W pierwszej połowie gry Pelikanowi Łowicz brakowało zawodnika, który pociągnąłby zespół do walki. Zawodził Mariusz Solecki, Adrian Świątek i Pascal Ekwueme. Pelikan w pierwszych 45 minutach miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nie potrafił przekuć jej na gola. Bramce gości poważnie zagrażaliśmy tylko poprzez stałe fragmenty gry, dobrze wykonywane przez Damiana Ceglarza. To właśnie lewy obrońca lowickiej drużyny był najaśniejszym jej punktem w pierwszej części spotkania. W zespole gości najlepiej prezentował się bramkarz Miłosz Lewandowski, który kilkukrotie ratował swoją drużynę przed utratą bramki.

 

Siedem minut po przerwie goście wyszli na prowadzenie. Po dobrym dośrodkowaniu z prawej strony głową gola strzelił Łukasz Szczoczarz. W reakcji na bramkę Stali, trener Grzzegorz Wesołowski dokonał dwóch zmian. Od 59 minuty Wyszogrodzkiego zastępuje Kosiorek, a Soleckiego Adamczyk. Zmiana przyspieszyła grę łowickiej drużyny. Kosiorek dynamicznie grał na skrzydle, ale bramki wyrównującej z tego nie było. Pelikan grał nieporadnie i na tle rzeszowskiej drużyny wypadał słabo.

 

Sytuacja odmieniła się w 85 minucie za sprawą Adriana Świątka, który wykorzystał podanie od Adamczyka i w piękny sposób zdobył wyrównującego stawkę meczu gola. Radośc łowickiej drużyny nie trwała jednak długo, gdyż po niespełna minucie Stal znów wyszła na prowadzenie. Piotr Prędota głową pokonał Adriana Olszewskiego. Akcja rozpoczynająca zdobycie bramki wzbudziła na trybunach wiele kontrowersji. Wielu kibiców było zdania, że zawodnik który asystował przy bramce wcześniej był na spalonym (sytuację ilustruje ostatnia fotografia w poniższej galerii). 

 

Pelikan po drugim ciosie rzeszowian nie zdołał się podnieść i ostatecznie na własnym boisku stracił punkty. Łowiczanie w czterech meczach zdobyli tylko cztery punkty i znajdują się w strefie spadkowej. Kolejny mecz zagramy 24 sierpnia na wyjeździe z Legionovią Legionowo.

 

{youtube}H_oq5yVlJAY{/youtube}

 

{youtube}G0RW9mLAbmI{/youtube}

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do