
Trwa dobra passa piłkarzy Pelikana Łowicz. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka pokonali na wyjeździe 1:0 wicelidera rozgrywek, Lechię Tomaszów Mazowiecki. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył Fabian Fałowski w 81. minucie meczu.
Po środowej wygranej z Polonią Warszawa biało-zielonych czekał dziś (10 kwietnia) kolejny trudny mecz. W Tomaszowie Mazowieckim spotkały się dwie jedenastki, które wiosną jeszcze nie przegrały. - Na pewno był to wyrównany mecz, w którym obie drużyny stworzyły sobie dogodne sytuacje - przyznaje trener Pelikana Bogdan Jóźwiak. W pierwszej części biało-zieloni kilka razy groźnie kontrowali, ale zabrakło skutecznego wykończenia. Mieli też sporo szczęścia, bowiem w całym spotkaniu lechici dwukrotnie obijali poprzeczkę bramki strzeżonej przez Przemysława Perzynę.
Szkoleniowiec „Ptaków” znów miał przysłowiowego nosa dokonując zmian w składzie - zwycięska bramka padła po dwójkowej akcji dwóch zmienników, Rafała Parobczyka i Fabiana Fałowskiego. Ten ostatni pokonał bramkarza rywali w 81. minucie. Już w samej końcówce Pelikan mógł zupełnie pogrążyć zespół Grzegorza Wesołowskiego, ale świetne okazje zmarnowali Michał Żółtowski i wspomniany wcześniej Parobczyk. - Siłą naszego zespołu jest kadra. Widać, że każdy chce grać i pomóc temu zespołowi - podkreśla trener Pelikana.
W przerwie meczu z powodu kontuzji plac gry opuścił Michał Adamczyk. Dopiero po badaniach będzie wiadomo co dolega kapitanowi Pelikana. Za tydzień na pewno nie zagra kontuzjowany Aleksander Kozioł, być może do kadry wróci rekonwalescent Michał Gamla, który jutro rozpocznie rehabilitację. Za tydzień przy Starzyńskiego arcyciekawy mecz. Pojedynek z Sokołem Aleksandrów Łódzki, mistrzem jesieni i aktualnym liderem tabeli będzie szlagierem 24. kolejki III ligi grupy łódzko-mazowieckiej. Podopieczni trenera Michała Bistuły zremisowali ostatnio na swoim boisku z rezerwami warszawskiej Legii, a w przypadku porażki z Pelikanem ich przewaga nad łowicką drużyną stopniałaby do 6 punktów... Czy „Pela” może włączyć się do walki o II ligę?
- Proponuję troszkę ochłonąć. Jest dobrze, ale cały czas musimy być skoncentrowani i zdobywać punkty, bo liga jest bardzo wyrównana. Mamy jeden cel, a przed nami jeszcze mnóstwo pracy - ucina Bogdan Jóźwiak.
Mecz Pelikan Łowicz - Sokół Aleksandrów Łódzki rozpocznie się w przyszłą niedzielę (17 kwietnia) o godzinie 11:15.
Dzięki dzisiejszej wygranej biało-zieloni awansowali na szóste miejsce w tabeli i po kilku miesiącach spędzonych w strefie spadkowej wreszcie są nad kreską. Po meczu w Tomaszowie Mazowieckim na plac gry wybiegną jeszcze drużyny Ursusa Warszawa i Łódzkiego Klubu Sportowego. Obie ekipy mają szansę przeskoczyć „Ptaki” w trzecioligowym zestawieniu.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Pelikan Łowicz 0:1 (0:0)
Fabian Fałowski 81
Lechia: Przybylski – Bąkowicz, Magdoń, Matuszczyk, Milczarek (83 Zięba) – Kolasa (50 Rejmak), Cyran, Szymczak, Mirecki, Baraniak (65 Rozwandowicz) – Jardel
Pelikan: Perzyna – Wieczorek, Nowak, Broniarek, Kasprzyk – Kosiorek (65 Parobczyk), Kowalczyk, Bujalski, Wojcieszyński (75 Żółtowski), Adamczyk (46 Grischok) – Hłuszko (60 Fałowski)
Żółte kartki: Cyran – Wojcieszyński
Sędzia: Tomasz Ksyta (Łódź)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obejrzałem na stronie Lechi skrót tego meczu 2:0 mogło być.
Brawa dla piłkarzy a czerwone kartki dla obu łowickich portali internetowych (również NŁ). Po raz kolejny mamy do czynienia z lekceważeniem kibiców i czytelników przez oba łowickie portale internetowe. To dla Was taki problem -ściągnąć wyniki meczów sobotnich oraz uwzględnić je w pokazywanej tabeli? Lepiej pokazywać nieaktualną tabelę III ligi, która nie uwzględnia nawet meczu Pelikana? Wstyd.
[quote name="górczanka"]ja już też kibicuje pelikanom[/quote]Takich kibiców nam nie trza, kibic musi być na dobre i złe .......smacznego!
ja już też kibicuje pelikanom
Jeszcze raz potwierdza się źe Pelikan lepiej gra z lepszymi przeciwnikami! Teraz wszystko w ich nogach.Niech dobra passa trwa
super wynik... Jesli wygramy za tydzien to zrobi sie szesc punktów starty do lidera i mozemy atakowac pierwsze miejsce ! terminarz mamy na prawde dobry aby powalczyc!A tak realnie to zycze spokojnego utrzymania, widac ze nowi zawodnicy wniesli duzo jakosci do druzyny