Pelikan Łowicz zremisował z Garbarnią Kraków 1:1. Bramkę dla Łowicza zdobył Robert Łakomy.
Pelikan Łowicz w pierwszej połowie gry pozwolił się rozegrać broniącej przed spadkiem Garbarni Kraków. Łowiczanie groźne sytuacje strzeleckie stwarzali praktycznie tylko po stałych fragmentach gry. To krakowianie w pierwszej połowie bardziej zasługiwali na gola, całe szczęście pierwsze czterdzieści pięć minut zakończyło się bezbramkowo.
Początek drugiej połowy to wiele strat obydwu zespołów w środku pola. W 59 minucie gry świetne prostopadłe podanie otrzymał Sebastian Leszczak i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Pelikana wyprowadził Garbarnie na prowadzenie. Co ciekawe kilka minut przed tą akcję do spikera zawodów podszedł jeden z kibiców przekazując mu 200 zł "premii" dla strzelca gola z krakowskiego zespołu. Trzeba przyznać, skuteczna forma motywacji. Pelikan mocno rzucił się do odrabiania strat, co poskutkowało dwoma szybkimi żółtymi kartkami dla Mikołaja Zwolińskiego i Rafała Kujawy. Wyrównująca bramkę zdołał strzelić w 82 minucie Robert Łakomy.
Pelikan do Krakowa jechał po trzy punkty i wynik remisowy może rozczarowywać. Kolejny mecz łowiczanie zagrają w najbliższą środę (01.05) w Łowiczu z Motorem Lublin o 15:00.
SKRÓT MECZU VIDEO (malopolska.tv)
Komentarze opinie