Pogoda teraz: 15°C | bezchmurnie
Reklama
Pelikan zawiódł w Skierniewicach
Chyba każdy kibic z Łowicza i Skierniewic czekał na to spotkanie. W sobotę, 14 września podczas skierniewickiego Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw na stadionie miejskim odbyły się wielkie derby regionu! Punkt 14:00 Pelikan zaczął walkę o punkty z Unią.
Nic nie wyszło z zapowiedzi Pelikana Łowicz, co do wyniku meczu z Unią Skierniewice. W sobotnim spotkaniu na wyjeździe zespół trenera Mykoli Dremliuka przegrał z gospodarzami 1:2 (0:1).
Biało-zieloni grali słabo. W pierwszej połowie nie udało im się przeprowadzić nawet jednej skutecznej akcji. Taką okazję szybko wykorzystali gospodarze, którzy już w 6. minucie wyszli na prowadzenie, po bramce Michała Wrzesińskiego.
W drugiej odsłonie było niewiele lepiej. Nie potrafili wykorzystać tego, że od 45. minucie grali w przewadze (po drugiej żółtej kartce dla Pawła Czarneckiego). W 76. minucie udało się Damianowi Warchołowi doprowadzić do remisu, ale sześć minut później Rafał Parobczyk po strzale z rzutu karnego ponownie wyprowadził Unię na prowadzenie, a kolejne minuty nie zmieniły już wyniku mimo iż Pelikan w doliczonym czasie gry miał klarowną sytuacje na wyrównanie wyniku.
Unia wygrała zasłużenie, chyba bardziej zależało im na zwycięstwie, grali w osłabieniu a nie było tego widać na boisku - powiedział nam jeden z kibiców z Łowicza.
Niestety wśród kibiców obecnych na meczu było słychać również głosy, że po dobrym starcie w rozgrywkach Pelikan liczył na łatwe punkty, co niestety zweryfikowały 2 ostatnie mecze.
Pelikan spadł w ten sposób w tabeli rozgrywek III ligi na pozycję ósmą.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Unia włożyła serce,bardziej im się chciało biegać i walczyć o każdą piłkę.Pelikan był wolniejszy,bez pomysłu na grę w przewadze.Chyba czas na zmiany i męskie rozmowy bo kibice będą przychodzić jak na lekarstwo!
Jak można wygrać mecz kopiąc lagi na 40 metr. W tamtym sezonie było identycznie początek wygrane a później tylko w dół. Pan Sut stwierdził że że kibice podchodzą pesymistyczne do zawodników a jak mają podchodzić??? Jeździ na mecze i nie widzi jak jego zawodnicy grają
dziadostwo więcej karnetu nie wykupie a i proponowałbym władzom miaSTA KLUBOWI ZABRAĆ KASE Z TARGOWICY