Reklama

Pelikan zdobywa 3 punkty w meczu z Olimpią Zambrów (FOTO i VIDEO)

04/10/2020 16:10

Pelikan wygrywa dzisiejsze (4 października) spotkanie po meczu, w którym kibice mogli oglądać naszych zawodników grających jakże dwie różne połowy.

Pierwsza z nich to przewaga drużyny gości, brak pomysłu na rozegranie piłki przez piłkarzy "ptaków" i wreszcie bramka stracona w doliczonym czasie gry.

Można było potocznie stwierdzić, że podopieczni Mykoli Dremliuka "nie wyszli z szatni na I połowę". 

Nie wiemy co trener powiedział naszym zawodnikom w przerwie i jakich użył argumentów, ale od pierwszego gwizdka II części gry mogliśmy oglądać na murawie zupełnie inny zespół.

Już w 55 minucie łowiccy piłkarze wyrównali po rzucie rożnym. Piłkę w zamieszaniu podbramkowym skierował do bramki Piotr Piekarski.

Już 5 minut później po ładnym dośrodkowaniu od Michała Żółtowskiego z lewej strony boiska, piękną główką popisał się Piotr Piekarski podwyższając wynik dzisiejszego spotkania na 2:1.

Pozostałe 30 minut to walka obydwu drużyn o zmianę wyniku, lecz żadnej z drużyn nie udało się tego uczynić.

Do groźnie wyglądającego zderzenia dwóch zawodników Pelikana, doszło w doliczonym czasie gry, pod bramką ptaków.

Okazało się, że nasz obrońca Piotr Tkacz stracił na chwile przytomność, a po ostatnim gwizdku został zabrany do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.

Pelikan Łowicz - Olimpia Zambrów 2:1 (0:1)

Piekarski 55"60" - Zalewski 45"

Pelikan Łowicz: Niemira - Wawrzyński, Wyszogrodzki, Tkacz (Woźniak), Żółtowski, Wardzyński, Piekarski, Kolus, Mycka, Kowalczyk (Białas), Kieplin

tabela: flashscore.pl   

 

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-04 17:46:41

    Ciekawie było po meczu gdzie trener Pelikana podszedł pod trybunę i wydał apel do fanów!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do