Reklama

Pelikan zwycięża w pięknym stylu przed własną publicznością

Wynikiem 6-1 dla Pelikana Łowicz zakończył się dzisiejszy (20 sierpnia) mecz na stadionie przy ulicy Starzyńskiego. Rywalem biało-zielonych był BKS Tur Bielsk Podlaski.

Tak widowiskowych i skutecznych spotkań w wykonaniu podopiecznych Marcina Płuski kibice Pelikana Łowicz życzyliby sobie w trakcie całego sezonu. Dzisiejszy mecz z BKS Tur Bielsk Podlaski zakończył się wynikiem 6-1, choć pierwsze minuty meczu nie zapowiadały takiego końca.

Piłka po raz pierwszy w trakcie 90 minut umieszczona została w bramce Pelikana. Gola dla Tura w 17. minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym strzelił Paweł Łochnicki. Na odpowiedź kibice „Ptaków” musieli czekać do 30 minuty. Wówczas futbolówkę w siatce umieścił Grzegorz Wawrzyński, zaś niespełna dziewięć minut później wynik podwyższył Przemysław Bella.

Zanim to się jednak stało, kibicom mocno podpadł Daniel Ciechański, który nie wykorzystał stuprocentowej akcji i nie umieścił piłki w bramce rywali. Mimo tego, pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Pelikana.

Po przerwie podopieczni Marcina Płuski zafundowali deszcz bramek, choć były okazję, których drużynie nie udało się wykorzystać, jak na przykład ta w 60. minucie, kiedy piłka odbiła się od linii bramkowej i zawróciła. Nic jednak straconego, w 60. minucie spotkania strzałem głową prowadzenie Pelikana podwyższa Mateusz Kasprzyk, a cztery minuty później na listę strzelców wpisuje się Rafał Parobczyk.

W 75. minucie wpada kolejna, piąta już bramka. Jej strzelcem był Sebastian Kaczyński, zaś na osiem minut przed zakończeniem spotkania pięknym strzałem spoza pola karnego piłę w siatce umieszcza Taras Yavorsky.

Pelikan zasłużenie wygrywa mecz 3. kolejki wynikiem 6-1. Trzymamy kciuki, oby cały sezon wyglądał tak, jak dzisiejszy mecz.

 

Pelikan Łowicz – Tur Bielsk Podlaski 6:1 (2:1)

Wawrzyński '30, Bella '39, Kasprzyk '64, Parobczyk '68, Kaczyński '75, Yavorsky '82 – Łochnicki '17

Pozostałe mecze 3. kolejki:

GKS Wikielec - Sokół Aleksandrów Łódzki 0:4

Sebastian Kobiera 42 (k), Piotr Kacperek 45 (s), Damian Pawlak 64, Łukasz Chojecki 86

Polonia Warszawa - Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:1

Mateusz Małek 2 - Maciej Koziara 23

Lechia Tomaszów Mazowiecki - Huragan Morąg 1:0

Kamil Szymczak 45

Sokół Ostróda - Olimpia Zambrów 2:0

Arkadiusz Gajewski 4, Kamil Zalewski 13

Victoria Sulejówek - Legia II Warszawa 1:5

Daniel Smuga 85 - Tsubasa Nishi 5, Mateusz Majewski 29, Michał Masłowski 51, Robert Bartczak 61, Aleksander Waniek 64

Widzew Łódź - Warta Sieradz 3-0

Aleksander Kwiek 39, Daniel Mąka 47 (k), Daniel Świderski 85

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – MKS Ełk (nd. 20 sierpnia, godz. 16)

ŁKS 1926 Łomża - Ursus Warszawa (nd. 20 sierpnia, godz. 16)

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-20 16:24:28

    Pierwsza polowa była by lepsza gdyby nie zawodnik z numerem 10 w składzie pelikana. Mam nadzieje ze nie zobaczę go wiecej w pierwszym składzie bo to co wyprawia to jest masakra. Brak walki ambicji i zaangażowania w grę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-20 17:32:06

    A Bella w pierwszej połowie i Wrzesinski dramat. Pan Płuska powinien coś z tym zrobić. Parobczyk bez formy więc ucieka 3 z 11 jak grać a zapomniałbym o bramkarzu który nie wie co się dzieje na polu bramkowym piłka lecąca tak wolno a ten parady wali jak Szczesny w Juwe.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-20 19:38:46

    Przede wszystkim to bramkę na 2-1 strzelił Bella, a nie Budnik, a na 3-1 Kacprzyk - a nie Woźniak . Bramka na 6-1 na pewno nie padła w 87 minucie. Warto być na meczu, który się opisuje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-20 19:39:12

    Kasprzyk, a nie Kacprzyk oczywiście;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-20 19:55:19

    Parobczyk bez formy? Najwyżej bez skuteczności, jeden z lepszych dziś, bardzo dobrze też Budnik, Kacprzyk, Wawrzyński, Kuczak i Kaczyński. Oby tak dalej, a akcja bramkowa na 3-1 palce lizać;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-20 23:00:54

    Wrzućcie skrót meczu, niestety nie mogłem oglądać na żywo.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-21 09:28:42

    Z kolei gola dla gości strzelił Lewczuk a nie Łochnicki!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-22 09:32:45

    https://youtu.be/I7CHGRuB4_8

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do