
Pelikan Łowicz pokonał KS II Kutno 5:0 w czwartym w tym roku meczu kontrolnym. To pierwszy wygrany sparing „Ptaków”.
Spotkanie z drużyną występującą w łódzkiej A klasie odbyło się dzisiaj (7 lutego) na boisku OSiR nr 1, choć nie było wcześniej planowane.
Łowiczanie przełamali się i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym roku. Bramkarza gości dwukrotnie pokonał Robert Kowalczyk, a po jednym trafieniu dołożyli Tomasz Dąbrowski, Daniel Bończak i Michał Wrzesiński. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie.
Trener Marcin Płuska na tle niżej notowanego rywala mógł sprawdzić nowe rozwiązania taktyczne oraz przyjrzeć się dwóm testowanym zawodnikom. Oprócz Damiana Bawora, który zagrał w ostatnim sparingu z Mszczonowianką Mszczonów, w łowickim zespole wystąpił Patryk Boksiński. 20-latek jest wychowankiem Korony Kielce. Jesienią bronił barw ŁKS-u Łagów grającego w grupie świętokrzyskiej IV ligi.
Szkoleniowiec biało-zielonych zadecyduje o losach obu piłkarzy po spotkaniu wyjazdowym z Nerem Poddębice. Mecz odbędzie się 10 lutego.
Pelikan Łowicz – KS II Kutno 5:0 (5:0)
Tomasz Dąbrowski 3, Daniel Bończak 22, Robert Kowalczyk 27 i 29, Michał Wrzesiński 38
Pelikan I połowa: Łodej – Wawrzyński, Broniarek, Adamczyk – Bawor, Dąbrowski, Dybiec, Bończak, Boksiński – Kowalczyk, Wrzesiński.
Pelikan II połowa: Kurek – Górowski, Adamczyk (60 Wawrzyński), Rutkowski – Bawor, Dąbrowski, Dybiec, Bogusz, Boksiński – Kochanek, Balik.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy ktoś może odpowiedzieć na pytanie po co testujemy zawodników z poziomu 4 ligi świętokrzyskiej? Czy z rezerw Stali Mielec? Porównajmy jak wzmacnia się choćby Warta Sieradz, która jest sporo niżej w tabeli. Niezły kabaret. Na serio, tacy zawodnicy nie są wzmocnieniem zespołu rezerw Pelikana.
Tacy czekali na Rynku Bałuckim. Kiero podjechał i zapakował w auto.