Pierwsze miejsce Małgosi Jakóbiec w Toruniu

11-letnia zawodniczka UKS Błyskawicy Domaniewice zajęła I miejsce podczas Ogólnopolskich zawodów organizowanych w ramach programu „Lekkoatletyka dla każdego”.

W niedzielę, 19 listopada w Arena Toruń odbyły się finałowe ogólnopolskie zawody organizowane w ramach programu „Lekkoatletyka dla każdego”. Zawodniczka UKS Błyskawica Domaniewice jako jedyna reprezentantka województwa łódzkiego wzięła udział w dyscyplinie skoku wzwyż dziewcząt U12.

W finałowym konkursie, w którym wzięło udział siedem zawodniczek Małgorzata Jakóbiec spisała się wspaniale i z wynikiem 145cm zdobyła złoty medal. Drugie miejsce z wynikiem 135cm wywalczyła przedstawicielka Małopolski – Lena Płonka, zaś brązowy medal z takim samym rezultatem otrzymała Milena Patejuk z Pomorza.

Konkurs w ocenie Mieczysława Szymajdy, szkoleniowca zawodniczki miał bardzo emocjonujący przebieg, bowiem sędziowie skrócili czas rozgrzewki, co spowodowało nieprzeprowadzeniem jej w całości. - Wprowadziło to dużą nerwowość – przyznał po zawodach trener.

11-latka wysokość 130 cm pokonała dopiero w drugiej próbie. Ponieważ zaliczyła dwie zrzutki na wysokości 135 cm to, aby zdobyć złoty medal musiała nie tylko wspomnianą wysokość 135 cm pokonać w ostatniej próbie, ale również wysokość 140cm pokonać w próbie pierwszej.

Zawody LDK są rozgrywane wg innych przepisów. Zawodnik odpada nie tylko po trzech zrzutkach na danej wysokości, ale również po tym, jak w konkursie zaliczy cztery strącenia.

Można powiedzieć, że od tej chwili każdy skok Małgorzaty Jakóbiec był skokiem ostatniej szansy. Dodatkowo w trenerze wystąpiła obawa, czy 11-letnia Gosia będąca tak młodą zawodniczką da radę tą presje wytrzymać.

- Całe szczęście moje obawy okazały się niesłuszne. Od tej chwili los zaczął sprzyjać Gosi. 135cm w trzeciej próbie pokonała z kilkunastocentymetrowym zapasem. Tak samo było ze skokiem ostatnie szansy na wysokości 140cm. Mając zapewniony złoty medal pokonała następnie poprzeczkę zawieszoną na wysokości 145cm. Odpadła dopiero na wysokości 150cm, która jest równa jej rekordowi życiowemu z otwartego stadionu, ale wcale mnie to nie martwi. 145cm to też świetny wynik i jestem ogromnie szczęśliwy – powiedział Mieczysław Szymajda, dodając, że miniony weekend był dla klubu znakomity.

Najbliższy czas w przypadku zawodniczki nie będzie mijał pod znakiem odpoczynku. Gosia jest czołową polską tancerką w tańcu jazzowym wśród dzieci (4. miejsce w Polsce) i przygotowuje się do dużych zawodów ogólnopolskich, które odbędą się w grudniu.

- Myślę, że z jej uporem i walecznością w tej dziedzinie również będzie odnosiła sukcesy – dodał szkoleniowiec.

Medal zawodniczce wręczał mistrz olimpijski w rzucie młotem Szymon Ziółkowski, który był jednym z organizatorów niedzielnych zawodów.