
Pijany mężczyzna próbował ukraść rower spod dworca PKP. Pobił właściciela, ale po krótkim pościgu złapała go policja.
Do zdarzenia doszło w czwartek (09.05) o godzinie 20.30. Mężczyzna zaparkował przed budynkiem rower i poszedł na peron. Po chwili zauważył, że jakiś człowiek podszedł do jego roweru, wsiadł i odjechał. Właściciel jednośladu pobiegł za złodziejem, dogonił i próbował odzyskać rower. Napastnik uderzył go kilkakrotnie w twarz i dalej uciekał. W międzyczasie świadek zdarzenia zadzwonił na policję. Skierowany na miejsce patrol policji po krótkim pościgu zatrzymał napastnika. Okazał się nim kompletnie pijany (2,4 promila alkoholu) 31-letni mieszkaniec Sierpca. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania kradzieży rozbójniczej, za którą grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Rower powrócił do właściciela.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie