
Miniony weekend obfitował w nietrzeźwych, zatrzymanych na łowickich drogach. Rekordzistą okazał się rowerzysta, u którego badanie wykazało 1,7 promila alkoholu we krwi.
W piątek (24 marca) o godz. 11.30 w miejscowości Krępa zatrzymano 49-letniego mieszkańca powiatu łowickiego, który wsiadł za kierownicę citroena, mając we krwi 0,4 promila.
Zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń, za prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu bądź środków o podobnym działaniu, grozi grzywna nie niższa niż 2500 zł (maksymalna to 30 tys. zł) lub areszt do 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat oraz 15 punktów karnych.
Kolejnym zatrzymanym nietrzeźwym był 54-letni mieszkaniec Łowicza, u którego badanie wykazało 0,7 promila alkoholu we krwi. Do zatrzymania kierowcy toyoty doszło w sobotę (25 marca) po godz. 9.00 na ul. Prymasowskiej w Łowiczu.
Mężczyźnie zatrzymano już prawo jazdy a zgodnie z art. 178a § 1 kk sprawcy tego przestępstwa grozi pozbawienie wolności do lat 2.
Rekordzistą weekendu okazał się rowerzysta, którego policjanci zatrzymali w niedzielę (26 marca) o godz. 19.20 na ul. Zduńskiej w Łowiczu. 44-letni mieszkaniec Łowicza miał 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Rzecznik policji w Łowiczu nadkom. Urszula Szymczak po raz kolejny apeluje o trzeźwość na drodze, także do rowerzystów, którzy jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są szczególnie narażeni na przykre konsekwencje zdarzeń drogowych.
Pamiętajmy, nietrzeźwi kierowcy to bardzo duży problem na polskich drogach. Każdy kto wsiada do samochodu z przekroczoną normą alkoholu w wydychanym powietrzu lub we krwi stanowi ogromne zagrożenie na drodze.
W ten weekend na łowickich drogach miały miejsce również kolizje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie