
Łowiccy policjanci zatrzymali 59-letniego kierowcę, który kierował autem mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Został ujęty dzięki interwencji świadka.
Do zdarzenia doszło wczoraj (9 grudnia) po godz. 16.
Świadek powiadomił dyżurnego łowickiej policji, że drogą krajową nr 92 w Łowiczu porusza się pojazd, który może być prowadzony przez osobę pod wpływem alkoholu. Zdaniem zgłaszającego peugeot nie trzymał się swojego pasa i stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym.
Mundurowi udali się we wskazany rejon i w podłowickiej Niedźwiadzie zatrzymali wskazane auto. - Za kierownicą znajdował się 59-letni mieszkaniec powiatu piskiego, od którego czuć było woń alkoholu, mówił bełkotliwie - czytamy na stronie internetowej KPP w Łowiczu.
Jak się okazało, 59-latek miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Alkohol znaleziono również w jego aucie. Kierujący nie dość, że był pijany, to do połowy 2021 roku ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczony przez Sąd Rejonowy w Piszu.
Nieodpowiedzialny kierowca odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci podkreślają, że na pochwałę zasługuje zdecydowana postawa świadka, który zauważył, że pojazdem kieruje prawdopodobnie nietrzeźwy i zadzwonił na policję. - Być może ten telefon uratował ludzkie życie.
Przyłączamy się do apelu policji, aby zawsze w takich sytuacjach reagować. Pijany kierowca stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie