
W sobotnie (10 czerwca) popołudnie Pelikan Łowicz rozgrywał po raz ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. Padło wiele bramek.
Zanim jednak rozpoczęło się spotkanie, nastąpiło oficjalne pożegnanie wieloletniego zawodnika ptaków - Maćka Wyszogrodzkiego.
Prezes Zbigniew Czerbniak wraz z zarządem i kapitanem Pelikana Łowicz - Patrykiem Pomianowskim - wręczyli łowickiemu Nejmarowi koszulkę, puchar oraz pamiątkowy upominek.
Następnie zawodnicy wraz z obecnymi kibicami uczcili minutą ciszy zmarłego młodego piłkarza, Kubę Oblickiego.
Obydwie drużyny zapewniły sobie już utrzymanie w 3 lidze dlatego spotkanie odbywało się o przysłowiową "pietruszkę".
Zarząd Pelikana na ostatnią kolejkę u siebie przygotował dla kibiców w ramach podziękowania za doping w całym sezonie darmowe kiełbaski i kaszanki z grilla.
Piknikowa atmosfera udzieliła się również piłkarzom, którzy strzelili w sumie 7 bramek przy Starzyńskiego.
Strzelanie rozpoczął Jakub Garnysz w 7 minucie, w 49 bramkę strzelił Eryk Woliński, następne 2 bramki to trafienia drużyny z Radomia a ich strzelcem w 53 i 59 minucie Kamil Odolak.
Kolejne 3 bramki to już popis ptaków, najpierw w 69 minucie Jakub Kłąb, w 72 minucie Szymon Sołtysiński (18 bramka w sezonie) a na zakończenie spotkania w 88 minucie piękna bramka z rzutu wolnego po strzale Kamila Łojszczyka.
Pelikan Łowicz - Broń Radom 1:0 (5:2) Garnysz 7, Wolińśki 49, Kłąb 69, Sołtysiński 72, Łojszczyk 88 - Odolak 53, 59
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo PELIKANY
Samozwańczy Neymar 3 ligowego Pelikana nic u tych kopaczy się nie zmienia