
W ubiegłym tygodniu w Szkole Podstawowej nr 4 gościł Wojciech Widłak, autor niezwykle popularnej serii książek dla dzieci o Panu Kuleczce.
W spotkaniu autorskim z pisarzem wzięli udział uczniowie klas drugich i trzecich łowickiej „Czwórki”. Książki o Panu Kuleczce to najbardziej znana seria Wojciecha Widłaka. Tytułowy bohater Pan Kuleczka jest idealnym dorosłym, a jego podopiecznymi są rozbrykana kaczka Katastrofa, spokojny pies Pypeć i małomówna mucha Bzyk-Bzyk.
Autor opowiedział dzieciom skąd czerpał inspiracje do pisania książek, czytał też fragmenty niektórych z nich. Dużym zainteresowaniem małych czytelników cieszył się Worek Pomysłów uszyty przez panią Elżbietę Wasiuczyńską, ilustratorkę serii publikacji o Panu Kuleczce. W worku znajdowały się różne rekwizyty. Dzieci losując wybrany przedmiot opowiadały o związanych z nim skojarzeniach. Pomysłowość drugoklasistów oraz ich o rok starszych kolegów była ogromna.
- To było bardzo udane spotkanie. Mamy nadzieję, że pokazaliśmy dzieciom, iż kontakt z literaturą to nie przykry obowiązek, a świetna zabawa, że książki wzbogacają świat, poszerzają horyzonty i są wspaniałym sposobem na spędzanie wolnego czasu - zarówno samemu, jak z rodzeństwem czy rodzicami - informuje nauczycielka Karolina Pierzchała.
Na zakończenie spotkania można było kupić książki Wojciecha Widłaka, które pisarz chętnie podpisywał.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="zatorzanka"]Wielka moc jaką dają książki dzieciom jest bardzo cenna. Wyobraznia, ortografia, wzbogacanie słownictwa i oczywiście nauka cennych wartości. Czytajcie dzieciom, zarażajcie nawykiem czytania i organizujcie spotkania z autorami. Gratulację dla organizatorów i szacunek dla Pana autora.[/quote]Popieram 100/100 - zamiast pełnej integracji
Wielka moc jaką dają książki dzieciom jest bardzo cenna. Wyobraznia, ortografia, wzbogacanie słownictwa i oczywiście nauka cennych wartości. Czytajcie dzieciom, zarażajcie nawykiem czytania i organizujcie spotkania z autorami. Gratulację dla organizatorów i szacunek dla Pana autora.
Na twarzach dzieci widać zainteresowanie i radość, takie spotkania pozostają w pamięci przez długie lata.