
Członkowie Rady Nadzorczej wypowiedzieli się nad dalszą drogą funkcjonowania Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu. ostateczna decyzja zostanie podjęta na walnym zgromadzeniu. Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu ma nowy zarząd.
Sytuacja w jakiej znalazła się łowicka spółdzielnia jeszcze nigdy nie była tak trudna, co zrozumiale wzbudza niepokój rolników i pracowników. Brak informacji o aktualnej formie, rosnące zadłużenie, zarząd, który w kluczowym momencie zniknął – to wszystko przełożyło się na wzmożone frustracje rolników, którzy za namową Waldemara Wojciechowskiego, członka spółdzielni, wzięli udział w proteście zorganizowanym wczoraj, 16 sierpnia pod głównym budynkiem OSM przy ulicy Przemysłowej 3.
- Wczorajsze protesty i rada pokazała, że każdy ma na myśli dobro firmy i wszystkich ludzi - rolników i pracowników, jednak okazało się, że każdy ma na to inny pomysł. Niektórzy chcą, żeby spółdzielnia została sama, inni, aby wszystko wywrócić do góry nogami, a jeszcze inni widzą szansę w połączeniu z inną mleczarnią lub prywatnym podmiotem - powiedział nam Dominik Uczciwek, przewodniczący RN.
Zebranie, z którego wyproszono przedstawicieli mediów było jednak owocne. - Nastąpił przełom – skwitował wielogodzinne rozmowy Marian Miziołek, członek Rady Nadzorczej OSM w Łowiczu.
Uczciwek podkreśla, że najwyższym organem w spółdzielni jest walne zgromadzenie, nie jak wielu błędnie myśli Rada Nadzorcza. Mimo tego ta ostatnia wczoraj, 16 sierpnia w tajnym głosowaniu wyraziła swoje stanowisko co do dalszego działania OSM Łowicz.
15 członków rady opowiedziało się za tym, aby spółdzielnia prosperowała pod skrzydłami innej marki, zaś 7 osób chciałaby, aby OSM Łowicz funkcjonował samodzielnie. W kolejnym głosowaniu 7 osób poparło połączenie Łowicza z Mlekpolem z Grajewa, 5 z Mlekovitą z Wysokich Mazowieckich, zaś 3 z prywatnym Polmlekiem z Pułtuska. O tym, czy łowicka spółdzielnia połączy się z innym podmiotem oraz ewentualnie kto nim będzie zdecydują członkowie na walnym zebraniu. Będzie to nie wcześniej niż na przełomie września i października.
Jednym z punktów wczorajszych obrad było odwołanie zarządu, na czele którego stanęła Karolina Strzelecka. Obecnie OSM Łowicz szefuje Iwona Grzybowska, którą wspierać ma Łukasz Siewierski. Oboje współpracowali z OSM Łowicz, gdzie zajmowali stanowiska kierownicze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i jak wielce szanowni pracownicy?! Warto było rozkradać zakład pracy latami?! Teraz widzicie że nawet najbardziej dojna krowa kiedyś padnie, parsknie i wyzionie ducha. Sery i inne artykuły wynoszone tonami, handlowanie paliwem na wszystkich okolicznych wsiach. Takie polskie, ukraść a później narzekać że czegoś nie ma... Brawo Wy
zatrudnianie znajomych mających wygórowane pensje ludzi bez wiedzy potrzebnej do kierowania firmą i kradzieże to wszystko się skończy dla tych ludzi niestety
Kto odpowie za tą cała zła sytuację mleczarni, zarząd stary rozwiązać ok, wszystko fajnie nie dość że nakradli to jeszcze dostaną odprawy? Gdzie były audyty rok temu, dwa lata temu...?, przecież do takiej sytuacji nie doprowadza się w rok
Jak słucham frustrację pseudokibiców o tym jak to mleczarnia łowicka pada przez kradzież sera i paliwa to bez obrazy sranie mnie bierze... Przyjżyjcie się dokładnie przetargom i wynagrodzeniom od góry zaczynając. Czy to nie jest kradzież??? A jak to z tym serem jest bo w mieście gadają, że większość z Niemiec sprowadzana jest nawet dla biedronki...
Wasz koniec był wraz z odejściem Dąbrowskiego. Tylko wtedy psy na nim wieszaliście narzekając jakim strasznym prezesem był. To teraz macie popis zarządu. Brawo dla tych co go wybierali.
Protest pod budynkiem, wzmożone frustracje, odwołanie zarządu, na czele którego stanęła Karolina Strzelecka, współpracowali zajmując stanowiska kierownicze. Może mało płacicie więc i z profesjonalizmem piszących kiepsko. Chciałoby się jak w TVN rzeczowo i dowcipnie. Wychodzi jak zawsze... z błędami i bez polotu.
Dąbrowski wiedział kiedy zrezygnować to raz dwa prezesi zarabiali takie pieniądze i brali premie oraz łapówki kosmiczne. Następna sprawa Dąbrowski wciskal cała swoją rodzinę na wysokie stołki za duże pieniądze a te osoby nic nie potrafiace pracowały teoretycznie od 7-15 tylko już w domu były 14:50 i mając dojazd do domu 20km i weekendy wolne. Dąbrowski się skończył to rodzina wracała już o 15:50 weekendy w pracy trzeba było być albo zaraz się zwolnily bo już nie pasowało. Jedno wielkie złodziejstwo rozpoczęty rozpad tej mleczarni przez Prezesa Dąbrowskiego wziął co swoje
To znaczy ni mniej ni więcej, tylko zwykły koniec mleczarni łowickiej i produktów mleczarskich pod marką łowickie... no trudno. Ciekawy tylko jestem, czy zostanie przedstawiona rzetelna analiza przyczyn upadku w szczycie koniunktury na produkty mleczarskie... oraz przyczyn utraty udziałów przez rolników, bo przecież długi ktoś musi spłacić.
Jak to?! Polska wstaje z kolan a wy narzekata?! Mamy w miescie biskupa w palacu więc matka boska częstochowska czuwa i nie pozwoli upasc mleczarni. Nic nie robta, modlta sio, do kosciola chodźta a wszystko się wyprostuje... i jakoś to byndzie!
AMEN
Gdzie ja teraz kupię ser za 15 zł/kg? No ja się pytam gdzie? Żadnego dealera nie będzie w terenie...
U kierowcow...hahaha...
Gość diler abyść nie wpadł za dilerkę
Słuchajcie, ile ludzi stacji prace jak padnie mleczarnia.... dlatego że kogoś się rozliczy czy nie, jak pozamiatane. ...
Oj tam to pójdą kraść na nową halę maspexu :-)
No no kor aaaaa mleczarnia pada a maslo chidzi po 2.5 w lowiczu. Jakos mnie to nie dziwi bo i jak ma byc dobrze.
Masło - 2,5 zł. Ser - 15 zł. Paliwo - 3,5 zł. Marzenie. Szkoda, że takich cen nie ma w sklepach.
Skoro po tyle kupujecie i ser i masło i paliwo to jesteście tak samo przestępcami jak ci co sprzedają. Tak samo jest karany ten co daje jak i ten co bierze. Zaraz usłyszymy głosy że to nie ja to sąsiad. Jeżeli nie jesteś pewien to głupot nie opowiadaj. W tych artykułach jest że specjaliści odchodzą z mleczarni. Jeżeli jesteś tak mądry to złóż tam CV i rób wszystko żeby łowicki zakład chociaż jeden był w Łowiczu.
Tajemnicą poliszynela było to co wynosili pracownicy i czym handlowali. Rączka rączkę myła, przez wiele lat. A teraz bida zajrzała w oczy, no bo jak ma być inaczej jak za zarządzanie wziely się osoby bez wiedzy i doświadczenia? Plujecie na tego Dąbrowskiego, że uprawiał nepotyzm itd. ale przynajmniej wyniki były, były nagrody i miejce na liście 500. A teraz szanowni rolnicy, wielcy członkowie spółdzielni zastanowta się jak spłacić długi. Może Waldemar Wojciechowski mentor wszystkich rolników wam to powie! Nie mówił wam jeszcze że wasze majątki są w tym momencie zagrożone?!
Wszystkiemu winny pracownik a nie zarządzający brali niemałą kasę i przez prawnie dwa lata nic niezmienili i uciekli jak szczury i w tym co czytam w tych komentarzach nie są winni
A te szczurki karolinkowe to gdzie teraz kopią norki? Szanowna rado nadzorcza! Gdzie jest ten super zarząd karolinkowy?
właśnie, gdzie jest ten super zarząd? Nie żal mi też pracowników złodziei, niech szukają teraz uczciwej pracy za marne pieniądze. Powodzenia!