Pochodzący z Łowicza bliźniacy chcą być najlepsi. Ich pasją jest boks

Pochodzący z Łowicza bracia bliźniacy Oskar i Igor Muszakowscy trenują boks i marzą o zawodowej karierze. Oskar może pochwalić się już kilkoma znaczącymi sukcesami. Chłopców mocno wspiera ich tata Łukasz, który zaszczepił w synach pasję do sportu.

Oskar i Igor Muszakowscy mają 14 lat i pochodzą z Łowicza. Aktualnie mieszkają w Głownie. Bliźniacy trenują boks w Bokserskim Klubie Sportowym Dynamit Głowno, gdzie prowadzi ich trener Dorian Mospinek.

Oskar Muszakowski trenuje boks od około dwóch lat, a przygodę ze sportami walki rozpoczynał od judo. Młody pięściarz ma za sobą bardzo udany sezon.
 
W tym roku 14-latek wywalczył tytuł mistrza Polski młodzików, dotarł do ćwierćfinału Mistrzostw Europy Młodzików, zdobył wicemistrzostwo województwa łódzkiego oraz sięgnął po brązowy medal w Międzynarodowym Pucharze Polski U15. Jest członkiem kadry narodowej.

- Moimi największymi atutami są szybkość i technika. Mam też dobre warunki fizyczne – przyznaje Oskar, stypendysta sportowy burmistrza miasta Głowno. Jego największym marzeniem jest start na igrzyskach olimpijskich.

Igor, brat Oskara, trenuje boks nieco krócej, wcześniej chodził na koszykówkę.  Do udziału w pierwszym treningu bokserskim namówili go koledzy i Oskar. 14-latek ma na swoim koncie udział w Mistrzostwach Polski Młodzików i Międzynarodowym Pucharze Polski U15.

Igor za swoje największe zalety uważa dobre warunki fizyczne i mocne uderzenie, choć jak przyznaje, nie jest tak dynamiczny jak Oskar. W przyszłości chciałby zostać zawodowym bokserem.

Smykałkę do sportu zaszczepił w nastolatkach ich tata Łukasz Muszakowski. - Kiedy chłopcy mieli sześć albo siedem lat, dostali ode mnie pierwsze rękawice bokserskie – wspomina pan Łukasz.

- Jestem bardzo dumny z synów, wspieram ich od samego początku, życzę im powodzenia i wytrzymałości. Mają warunki, żeby być najlepszymi – uważa Łukasz Muszakowski. Mężczyzna na każdym kroku stara się wpajać chłopakom, aby ci trzymali się sportu, a niekoniecznie kolegów. Nie chce, aby zaprzepaścili szansę na sukces i spełnienie swoich marzeń.  

Chłopaki trenują pięć dni w tygodniu po półtorej, dwie godziny. Przed startem w zawodach przygotowania są jeszcze intensywniejsze, młodzi zawodnicy ćwiczą wtedy nawet trzy razy dziennie. Oskar i Igor zgodnie twierdzą, że boks to ich pasja. - Chcemy być najlepsi – mówi Igor.

Bliźniacy bardzo sobie chwalą trenera Doriana Mospinka. - Bardzo fajny trener, daje nam dużo wsparcia – podkreślają. Bliźniacy w listopadzie byli z tatą w Tajlandii, gdzie mogli spróbować swoich sił w muay thai. Obaj lepiej czują się jednak w tradycyjnym boksie.

Niewykluczone, że po ukończeniu szkoły podstawowej bracia Muszakowscy przeprowadzą się do większych miast, gdzie będą mogli dalej się rozwijać. Jak mówi nam ich tata, pojawił się temat Legii Warszawa i Skorpiona Szczecin.