Podaj Łapę. Trwa zbiórka dla schroniska w Łowiczu

Do 18 grudnia potrwa siódma edycja Zbiórki dla schroniska w Łowiczu. Potrzebna jest m.in. karma, gryzaki, koce, ale też obroże, linki spacerowe czy szelki. Organizatorki przyznają, że zbiórka stała się dla nich nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia.

Świąteczną akcję dla psiaków z łowickiego schroniska organizują od siedmiu lat trzy dziewczyny z Łowicza: Patrycja Sosnowska, Adrianna Pikulska i Natalia Dzik.

- Wszystko zaczęło się tak naprawdę w dzieciństwie, kiedy byłam wolontariuszką w naszym schronisku - opowiada Patrycja, która w weekendy i wakacje spędzała wiele godzin na wyprowadzaniu psów na spacery i pomaganiu pracownikom schroniska.

Łowiczanka zauważyła, że dla potrzebujących zwierząt organizowanych jest dużo zbiórek, dlatego postanowiła zorganizować podobną akcję w Łowiczu. Jak przyznaje, decyzja była bardzo spontaniczna. Do zbiórki dołączyły Ada i Natalia.

- To jest piękne, jak patrzymy ile osób jest z nami od początku i wspiera zbiórkę każdego roku. Ile nowych osób dołącza. Angażuje się coraz więcej szkół i firm - podkreśla Patrycja. Jak dodaje, zeszłoroczna zbiórka pokazała, że nawet pandemia nie jest w stanie zatrzymać chętnych do pomocy.

Zbierana jest karma sucha i mokra, gryzaki, zabawki, przysmaki, koce, kołdry i poduszki bez pierza, linki spacerowe, szelki, obroże. Organizatorki zbiórki deklarują, że mogą odebrać podarunki na terenie Łowicza i okolic oraz Warszawy.

Aby wesprzeć zbiórkę należy skontaktować się z organizatorkami za pośrednictwem mediów społecznościowych lub telefonicznie: Patrycja 531372150, Natalia 669753223, Adrianna: 794790970.

W tym roku z pomocą miasta najprawdopodobniej uda się stworzyć stoisko na jarmarku świątecznym, gdzie każdy będzie mógł poczęstować się własnej roboty smakołykami i zostawić coś od siebie dla psiaków.

- Od 7 lat ciągle się rozwijamy, zmieniamy otoczenie, pracę, życie, ale zbiórka jest dla nas nieodłącznym elementem Świąt Bożego Narodzenia, czymś niezmiennym - podsumowuje Patrycja. - Mam nadzieję, że ta tradycja pozostanie z nami jeszcze wiele lat.