
Z okazji Międzynarodowego Dnia Ptaków, który obchodzony jest 1 kwietnia, wychowawca MOS w Kiernozi Arkadiusz Zieliński wybrał się z podopiecznymi na spacer ornitologiczny. Malownicze rozlewiska w Złakowie Kościelnym są idealnym miejscem by obserwować bardzo rzadkie gatunki ptaków podczas swoich wiosennych przelotów.
Dzień Ptaków to odpowiedni czas, aby zatrzymać się, podziwiać i docenić znaczenie ptaków w gospodarce człowieka.
- Na dzień dobry przywitała nas para pustułek na wieży kościoła w Złakowie. Dalej natknęliśmy się na pliszkę siwą, a niewiele później mieliśmy przyjemność poprzyglądać się stadku pięknie ubarwionych szczygłów. - relacjonują uczestnicy wycieczki. - Widzieliśmy też kilka czapli białych i siwych, a także żerujące i będące w locie nieliczne żurawie. Bardzo często naszym oczom ukazywały się wszędobylskie czajki, ale mieliśmy też przyjemność dostrzec cyranki i cyraneczki oraz mewy srebrzyste.
Jednak największą atrakcją obserwacji były bataliony, które rokrocznie zatrzymują się w dolinie Słudwi i Przysowy, by odpocząć i nabrać sił do dalszego lotu nad Biebrzę, gdzie na świat wyklują się następne pokolenia tych pięknych ptaków brodzących. - Kiedy tak wędrowaliśmy, co jakiś czas spod naszych stóp zrywały się skowronki. - dodają chłopcy.
Pod koniec spaceru, jakby w nagrodę trudów wędrówki, oczom wędrujących ukazał się jeden z najpiękniejszych ptaków brodzących, rycyk. - Wprawdzie liczyliśmy na to, że go tu spotkamy, ale stało się to dosłownie w ostatniej chwili naszej pięknej przyrodniczej przygody. Tego dnia widzieliśmy też inne gatunki ptaków wodno-błotnych, ale były one na tyle daleko, że nie udało nam się im przyjrzeć.
A temu wszystkiemu ze stoickim spokojem przyglądał się nasz poczciwy bocian biały zwiastujący wiosenne ocieplenie.
Przewodnikiem i fotografem naszej przyrodniczej wycieczki był Pan Leszek Łysio, któremu należą się szczególne podziękowania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie