
Drużyna piłkarzy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu zwyciężyła w pierwszym, charytatywnym turnieju piłki nożnej „Radni contra...”. Mundurowi w decydującym meczu wygrali z łowickimi motocyklistami 2:0. Na trzecim miejscu uplasowali się radni miejscy.
Cztery ekipy spotkały się w piątkowe popołudnie na boisku Orlika przy ul. Bolimowskiej by rozegrać pierwszy turniej charytatywny „Radni contra...”. Oprócz reprezentacji Rady Miejskiej w Łowiczu wspomaganej przez przyjaciół w rozgrywkach wzięli udział łowiccy policjanci, przedstawiciele klubu motocyklowego „No.16” oraz oldboje Astry Zduny.
Turniej zdominowali funkcjonariusze policji, którzy zakończyli rozgrywki z kompletem trzech zwycięstw. Mundurowi postawili rywalom trudne warunki gry i dzięki dobrej postawie bramkarza Grzegorza Bąka w rozgrywkach dali sobie wbić tylko jedną bramkę. Drugie miejsce zajęli motocykliści zrzeszeni w klubie „No.16”, którzy odnotowali po jednej wygranej, jednym remisie i jednej porażce. Podobnie jak w meczu halówki miłośnicy motocykli pokonali radnych miejskich, tym razem 4:2.
Dopiero na trzecim miejscu uplasowała się drużyna broniąca barw Rady Miejskiej. Ekipa wspomagana m.in. przez wiceburmistrza Bogusława Bończaka po dwóch porażkach w meczu o honor pokazała charakter, rozbijając oldbojów Astry Zduny 4:0. Na pocieszenie samorządowcom pozostaje fakt, że mieli w swoim składzie króla strzelców imprezy. Został nim były gracz Pelikana, radny Grzegorz „Kola” Durka (3 bramki). Stawkę zamknęli starsi panowie ze Zdun. Oldboje tamtejszej Astry wyrównany pojedynek stoczyli jedynie z motocyklistami, z którymi zremisowali 1:1.
Wyniki zawodów były jednak sprawą drugorzędną. Równolegle do rozgrywanych spotkań na Orliku prowadzona była zbiórka pieniędzy na rzecz podopiecznych Centrum Wolontariatu „Nadzieja”. Udało się zebrać 534 zł, co zdaniem pomysłodawcy imprezy radnego Krystiana Cipińskiego jest niezłym wynikiem. Główny organizator turnieju ma nadzieję, że 25-osobowej grupie dzieci uda się dzięki tym funduszom pojechać przynajmniej na niedaleką wycieczkę wakacyjną.
- Bardzo cieszy nas ta wygrana, ale najważniejszy jest szczytny cel, dla którego się spotkaliśmy - stwierdził asp. szt. Andrzej Duranowski z łowickiej policji. Jak nam powiedział, za sukcesem policjantów stoją wspólne treningi - w ramach doskonalenia zawodowego funkcjonariusze grają w piłkę przez dwie godziny w tygodniu.
Wyniki:
Radni – Policjanci 1:2
br. G. Durka - K. Trojanowski, R. Marat
Motocykliści – Oldboje Astry Zduny 1:1
br. M. Wawrzyniecki - W. Masłowski
Motocykliści – Radni 4:2
br. M. Muras 2, R. Bednarek, M. Chondzyński - G. Durka, P. Kutkowski
Oldboje Astry Zduny – Policjanci 0:2
br. D. Flis, K. Mika
Radni – Oldboje Astry Zduny 4:0
br. G. Durka, P. Kutkowski, K. Cipiński, J. Papuga
Motocykliści – Policjanci 0:2
br. K. Romanowski, M. Dedoński
Klasyfikacja końcowa:
1. Policjanci 9 pkt 6:1
2. Motocykliści 4 pkt 5:5
3. Radni 3 pkt 7:6
4. Oldboje Astry Zduny 1 pkt 1:7
Policjanci: Grzegorz Bąk – Mariusz Dedoński (1 bramka), Radosław Marat (1), Krzysztof Romanowski (1), Krzysztof Mika (1), Daniel Flis (1), Kamil Trojanowski (1), Sławomir Jagura, Andrzej Duranowski, Damian Sakosik, Tomasz Piechowski, Arkadiusz Pawlata i Przemysław Sut.
Motocykliści: Maciej Pawluk – Marcin Muras (2 bramki), Maciej Wawrzyniecki (1), Marcin Chondzyński (1), Robert Bednarek (1), Remigiusz Ruta, Sebastian Gładki, Andrzej Węgierek, Mateusz Marat i Rafał Tadeusiak.
Radni: Krzysztof Olko – Grzegorz Durka (3 bramki), Paweł Kutkowski (2), Krystian Cipiński (1), Jakub Papuga (1), Bogusław Bończak, Bartosz Bończak, Krzysztof Igielski, Jakub Wolski i Paweł Pięta.
Oldboje Astry Zduny: Stanisław Kosmowski – Wojciech Masłowski (1 bramka), Czesław Majchrzak, Robert Ignaczak, Karol Kosmowski, Dariusz Tarkowski, Witold Wierzbiński, Paweł Jankowski, Mariusz Gajewski, Jacek Dzik i Marcin Guzek.
Więcej zdjęć tutaj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cd... Zaleją mnie falą hejtu po miliard razy cytując mój komentarz a następnie bedą zmieniać i tasować swoimi loginami jak Copperfield! Gorący apel do Was wszystkich! Dajcie tym mądrzejszym od Was spokojnie pracować:-)
Brawo Krystian! Każda taka inicjatywa jest ważna i potrzebna. Przynajmniej widać że komuś w tym mieście jeszcze sie chce działać! Lepsze to niż siedzenie przed komputerem i wylewanie swoich goryczy na innych... A przeciez każdy z naszych troloo malkontentów mógł sie uczyć, studiować i inwestować we własny rozwój prawda? Ale cóż... Niektórych życiowa droga ogranicza sie jedynie do sklepu z wóda i spowrotem do komputera... Pozdrawiam wszystkich złośliwych którzy za chwile zaleją mnie falą hejtu
[quote name="Adam"]534 zł to ewidentna porażka! Jeśli podsumować koszty związane z udostępnieniem obiektu, przygotowaniem materiałów promocyjnych itp., to wychodzi na minus. Szkoda, że zamiast tego pseudo spektaklu, dzieci z okolicznych bloków nie mogły korzystać z boiska. Jak zwykle wisiały na siatce...[/quote] Panie ekspercie, porażką jest to, że pewnie nawet złamanego grosza nie dorzuciłeś do tej kwoty, a się mądrzysz. Orlik wynajmowany jest bezpłatnie.
Do AS Księżak - My widzimy ale Poliocja niestety Nie widzi. Ale to co widziałeś to jest zero. Nie widzialeś np: jak na ulaicach momentalnie, jak nawałnica wzrasta ruch samochodowy, jednym słowem miasto staje się Warszawa, doslownie bo jest masa aut z rejestracja na literę W to tyle i aż tyle.
Wczoraj byłem przez kilka godzin w Łowiczu. Jak zwykle - na całej szerokości chodnika ulicy Sybiraków, prostopadle do jezdni - parkowało kilka uat (tak jest zawsze gdy jestem w Łowiczu)! Po mieście "piratowł" (jeżdżąc z piskiem opon) czarny mercedes oraz inny samochód , którego młodzi pasażerowie wymachiwali przez okna rękami oraz czymś koloru czerwonego. Przestraszył nas również motocyklista, który ruszając - ryknął nagle "na cały gaz". Kiedy łowicka policja weźmie się za takie "zakały"??
[quote name="maciek"]No cóż... Jak widać po komentarzach poziom chamstwa i jadu jest u nas wciąż bardzo wysoki.[/quote]Tak, zgadzam się, ale tym razem piszą prawdę, tylko ten jad....no, ale cóżg4e
[quote name="kkok"]Bończak widzę to tylko albo załatwia jakieś umowy między miastami odnośnie halówki albo w piłke gra. Jakoś nie widać , żeby coś robił w pracy.[/quote]Przecież to są spotkania "integracyjne", a nikt nie widzi jak w ostatnim czasie miasto opanowane jest przez samochody z rejestracja z pierwszą literą W. ISTNA PLAGA.Jezdzi się jak NIE po Łowiczu.SZOK! O innych samochodach z innymi rejestracjami nie wspomnę przynajmniej tym razem.
Poziom cHamstwa to prezentuje ten Pan oraz kilka innych osób w ratuszu robiąc tam dobrze ale tylko sobie i swoim kolezkom. Na szczęście ludzie zaczynają się interesować i zaraz skończy się układanie kostki przez jedną firmę, dostarczanie różnych rzeczy do jednostek podległych ratuszowi przez inną ale też cały czas ta sama i parę innych..chamstwo to próbowac robić debili z obywateli.
No cóż... Jak widać po komentarzach poziom chamstwa i jadu jest u nas wciąż bardzo wysoki.
Ten w zielonym kostiumie na ostatnim zdjęciu to ma ładnie wyprofilowane łydki i kaloryfer na brzuchu. Po prostu sylwetka: FIT:)
Na ostatnim zdjęciu pożegnanie przed wyjazdem na Wiejską?
Psy szczekaja a karawana jedzie dalej. Nie sluchac glupkow i robic swoje!
Miesięczna dieta radnego - ponad 1200 zl. Nawet nie zebrano połowy jednej diety. Widocznie samemu trzeba za coś pojechać na wczasy!!! Żałosny i obłudny jest ten radny główny organizator!!!
[quote name="Adam"]534 zł to ewidentna porażka! Jeśli podsumować koszty związane z udostępnieniem obiektu, przygotowaniem materiałów promocyjnych itp., to wychodzi na minus. Szkoda, że zamiast tego pseudo spektaklu, dzieci z okolicznych bloków nie mogły korzystać z boiska. Jak zwykle wisiały na siatce...[/quote]A skąd Tyś tak dobrze zorientowany? Mogłeś się do tej kwoty dołożyć.
534 zł to ewidentna porażka! Jeśli podsumować koszty związane z udostępnieniem obiektu, przygotowaniem materiałów promocyjnych itp., to wychodzi na minus. Szkoda, że zamiast tego pseudo spektaklu, dzieci z okolicznych bloków nie mogły korzystać z boiska. Jak zwykle wisiały na siatce...
Bończak widzę to tylko albo załatwia jakieś umowy między miastami odnośnie halówki albo w piłke gra. Jakoś nie widać , żeby coś robił w pracy.