
Pamiętacie Joannę Okraskę z Zabostowa Małego? W zeszłym roku pisaliśmy o jej chorobie i apelowaliśmy wspólnie z jej rodziną o oddawanie krwi. Joasia wciąż potrzebuje naszej pomocy!
Joanna Okraska ma 26 lat, jest mamą 4-letniej Kariny i 6-letniego Wojtka. Pochodzi z osiedla Górki w Łowiczu, teraz wraz z rodziną mieszka w Zabostowie Małym. Młoda mama zachorowała na chorobę Willsona. Trafiła do szpitala w stanie nieświadomości z objawami wirusowego zapalenia mózgu. W krótkim czasie okazało się, że niezbędny jest przeszczep wątroby. Przeszczep się udał, ale po przeszczepie Joasia przeszła wiele zabiegów i operacji związanych z prawidłowym funkcjonowaniem wątroby.
Obecnie kobieta znajduje się w szpitalu w Warszawie, a jej stan lekarze określają jako średni. Jest to pierwszy tak trudny przypadek w historii Polski, związany z tą choroba. Teraz najważniejsza jest rehabilitacja i powrót do sprawności. Niestety koszty dalszego leczenia przewyższają możliwości rodziny.
- Jesteśmy w trakcie szukania prywatnego specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego, i neurorehabilitacyjego, lecz koszt pobytu w takim ośrodku jest bardzo drogi – mówi rodzina Joanny.
Bliscy utworzyli zbiórkę internetową, z której dochód przekazany zostanie na dalsze leczenie młodej mamy. Nawet najmniejsza kwota, może w tej sytuacji bardzo pomóc.
https://zrzutka.pl/e4ek8k?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR03ouOvFVvREt-PfqdPMGOhsxMM5adSZ0NnemuV58b9Rq8qDXUrnO9UhsU
Dodatkowo dla osób, które nie chcą wpłacać pieniędzy przez stronę zrzutka.pl utworzono konto dla Joasi.
nr. konta 91102045800000120201996073
Angelika Markiewicz
Jamno 100
99-400 Łowicz
W tytule przelewu należy podać swój adres email oraz dopisać "Dla Joanny Okraska". W najbliższym czasie będzie można również przekazać dla Asi 1% podatku. Szczegóły podamy wkrótce.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam Do wszystkich z osiedla Górki a w szczególności do naszych radnych, zróbcie jakiś festyn i pomóżmy naszej koleżance. Panie Aniszewski do roboty ....
Jeśli jest to pierwszy przypadek w Polsce, to warto nagłośnić sytuację w telewizji. Szybciej zbierzemy większą kwotę oraz znajdą się specjaliści chcący podjąć się poprawą zdrowia dla Joanny.
Asia zmarla,nie zyje rowniez weronika.....................................................