
Pracownicy Tesco w Łowiczu jeszcze przed przybyciem straży pożarnej ewakuowali klientów marketu, w związku z załączeniem się alarmu przeciwpożarowego.
- Market Tesco podłączony jest do systemu sygnalizacji przeciwpożarowej, najprawdopodobniej w wyniku prowadzonych prac remontowych lub zabrudzonej czujki uruchomił się alarm, który błyskawicznie dotarł do stanowiska kierowania PSP w Łowiczu – wyjaśnia oficer prasowy Arkadiusz Makowski.
Informacja o zagrożeniu pożarowym wpłynęła do PSP dziś, 1 grudnia około 9 rano. Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży. Okazało się, że pracownicy Tesco jeszcze przed przybyciem strażaków przeprowadzili ewakuację marketu.
Strażacy sprawdzili cały obiekt i nie znaleźli zagrożenia pożarowego. Był to fałszywy alarm.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chciałem kupić tylko piwo i nadałem ten temat. Co tam się dzieje pożar czy atak terrorystyczny. Dwa zastępy straży pożarnej?