Po serii czterech ligowych zwycięstw z rzędu Pelikan Łowicz przegrał na wyjeździe z GKS Wikielec 1:2 (0:1). Honorową bramkę dla łowiczan zdobył kapitan „Ptaków” Maciej Wyszogrodzki. Spotkania nie dokończył bramkarz Eryk Niemira.
Sobotni (7 listopada) mecz w Wikielcu dobrze ułożył się dla gospodarzy, który już w 11. minucie wyszli na prowadzenie. Ładnym strzałem zza linii pola karnego popisał się Sebastian Szypulski.
W 38. minucie trener Mykoła Dremliuk zmuszony był przeprowadzić pierwszą zmianę w składzie. Kontuzjowanego Eryka Niemirę zastąpił Patryk Orzeł. 23-letni bramkarz to kolejny gracz „Ptaków”, który nabawił się kontuzji w tej rundzie.
Na początku drugiej połowy biało-zieloni doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Maciej Wyszogrodzki. To było czwarte trafienie obrońcy w tym sezonie.
Wynik meczu w 79. minucie ustalił Michał Jankowski, który wykorzystał rzut karny. Sędzia wskazał na wapno po faulu Michała Żółtowskiego.
Beniaminek pozostaje jedynym zespołem w grupie pierwszej III ligi bez porażki na własnym stadionie.
GKS Wikielec – Pelikan Łowicz 2:1 (1:0)
Sebastian Szypulski 11, Michał Jankowski 79 (rzut karny) – Maciej Wyszogrodzki 50
Pelikan: Eryk Niemira (38 Patryk Orzeł) – Maciej Wyszogrodzki, Krystian Mycka, Grzegorz Wawrzyński, Michał Żółtowski – Filip Kowalczyk, Piotr Piekarski, Patryk Pomianowski (77 Krystian Kruk, Kuba Jóźwiak (80 Kamil Woźniak), Kuba Wardzyński – Dawid Kieplin.
Fot. GKS Wikielec Facebook
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fc kocierzew fc chąsno lepiej gra od tych łowieckich chlopaczkow wychudzonych
FC TO ZNACZY FILCE CZY JAK, MYŚLAŁEM ŻE TO GRUPA TRAMPKARZY A TO GRUPA FILCE