Reklama

Porażka po katastrofalnych błędach

08/09/2014 09:34

Pelikan Łowicz przegrał w meczu 7. kolejki III ligi ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 0:2. Spotkanie odbyło się w sobotę, 6 września, a tego dnia największe zagrożenie pod bramką przyjezdnych stwarzali… obrońcy Pelikana.

 

 


Po szczęśliwym zwycięstwie w ostatnim ligowym pojedynku z Lechią Tomaszów Mazowiecki (gol Michała Adamczyka z rzutu karnego w 73 minucie), łowiczanie jechali do Nowego Dworu Mazowieckiego po pierwszy w tym sezonie tryumf na boisku rywala. Jak dotąd podopieczni trenera Bogdana Jóźwiaka w trzech spotkaniach wyjazdowych wywalczyli 1 punkt (remis w 1. kolejce w Białobrzegach).

Jednak boisko szybko zweryfikowało przedmeczowe założenia. Już w 10 minucie po fatalnym nieporozumieniu formacji defensywnej „Ptaków” miejscowi wyszli na prowadzenie. Łowiczanie przez długi czas rozgrywali piłkę na własnej połowie, gdy na podanie do tyłu zdecydował się Michał Żółtowski. Piłki nie przejął Grzegorz Wawrzyński, a brak komunikacji między stoperem Pelikana i bramkarzem wykorzystał czyhający na błąd Mateusz Zawiska.

Niespełna kwadrans później Świt mógł podwyższyć prowadzenie, jednak wyborną okazję zmarnował Kamil Szczepański. Do przerwy utrzymywał się rezultat 1:0, a lepszym piłkarsko zespołem był MKS.

Początek drugiej części spotkania należał do przyjezdnych. Kilka razy pokazał się Szymon Kiwała, który w sobotę znalazł się w podstawowym składzie „Ptaków”. Skrzydłowy Pelikana w 50 minucie powinien uderzać na bramkę, a zdecydował się na podanie. Mimo wszystko Świt kontrolował sytuację na boisku, a w 73 minucie podopieczni Igora Gołaszewskiego prowadzili już 2:0. W niechlubnej roli głównej ponownie wystąpił Wawrzyński. Obrońca Pelikana niefortunnie wybijał futbolówkę, która następnie odbiła się od nogi Marka Osińskiego i wpadła do bramki.

Groźnie pod bramką Karola Domżała było w doliczonym czasie gry. Po zagraniu Konrada Kowalczyka piłka wpadła nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się w tym przypadku pozycji spalonej zawodnika „Ptaków”.

W najbliższą sobotę (13.09) Pelikan jedzie do Warszawy, gdzie zmierzy się z drużyną GKP Targówek. Rywale po 7 kolejkach zajmują 13 miejsce i o jeden punkt wyprzedzają zespół z Łowicza, który zajmuje dopiero 16 pozycję. Początek meczu o godzinie 14.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Pelikan Łowicz 2:0 (1:0)
Zawiska 10, Osiński 74 

Świt: Domżał - Kamiński, Cios, Krzymiński, Szabat - Cesarek (68 Makowski), Duda (76 Stepnowski), Koziara, Basiuk - Szczepański (81 Rusakowicz), Zawiska (72 Osiński)
Pelikan: Perzyna - Bojaruniec, M. Nowak, Wawrzyński, Żółtowski - Kiwała (68 Wyszogrodzki), Dombrowski (46 Pomianowski), Mycka (76 Bończak), Adamczyk - Kowalczyk, Narożnik (69 Kosiorek).

Żółte kartki: Szabat, Zawiska - Bojaruniec, Nowak

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    smutno - niezalogowany 2014-09-09 09:06:49

    jeszcze takie dwa słabe mecze i trzeba będzie to wszystko weryfikować

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    prądotwórca - niezalogowany 2014-09-09 06:01:06

    do Pelikantu już nawet doping nie pomoże. Chyba, że babcie kościołowe przyjdą i zanucą jakąś pieśń żałobną

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pamiętający - niezalogowany 2014-09-09 04:43:59

    Do rolnika, nie spadną obecny prezes pan Piorun dobrze wie gdzie i do kogo jechać z walizką pieniędzy.Przecierz nieraz robił to za poprzedniej prezesury.Robił to tak skutecznie że za jego czasów DŁUG Plikana był największy.A teraz może być lepiej bo w zarządzie jest dwuch Piorunów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bywalec - niezalogowany 2014-09-08 21:49:18

    Doping w Łowiczu pojawiał się zawsze wtedy, kiedy piłkarze zaczęli dobrze grać i wygrywać i zajmować wysokie miejsce w tabeli. Potem, gdy zwycięstw nie było nie było i dopingu. Tradycji zorganizowanego dopingu w Łowiczu nie było i jak narazie nie ma. A czy będzie? Jestem pesymistą w tym temacie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    PELIKAN - niezalogowany 2014-09-08 20:02:44

    Nie ma dopingu nie ma gry

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kibic myślący - niezalogowany 2014-09-08 17:11:55

    przecież oni pozabijają się o własne nogii jeszcze komuś krzywdę zrobiąza moich czasów to Pelikan grał - Czerby, Durka, Durka , Majson, Sitarz itd. itd. wtedy to się oglądało mecze a nie teraz jakieś nie powiem co bo nie wypada

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    rolnik - niezalogowany 2014-09-08 14:22:08

    mam nadzieję że spadną jeszcze niżej :) i w końcu rozwiążą ten cyrk

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kibic 2 - niezalogowany 2014-09-08 13:01:08

    jeszcze jaki wstyd. Jak będą grać takie gwiazdy jaj Wawrzyński czy Dombrowski . Kto sprowadził tych młodzieżowców? i po co?Już nasi się lepiej prezentują chyba, i takiemu stoperowi jak "kola" podziękowali, ale nie trzeba obcych promować Co jest grane? Co za układy?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kikic - niezalogowany 2014-09-08 09:58:53

    I gdzie te nasze gwiazdy Adamczyki Wyszogrodzkie, Pomiany, Kosiorki Żółtowski ,wstyd ,wstyd i tylko wstyd, a łapki po pieniądze wyciągają oj wyciągają.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do