
Kilkadziesiąt osób bierze udział w akcji porządkowania cmentarza prawosławnego i kwater wojennych z 1939 roku przy ul. Listopadowej w Łowiczu. Większość z nich to uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 7, ZST 1 na ul. Podrzecznej, członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 10. Pułku Piechoty z Łowicza oraz mieszkańcy miasta.
Dziś, 19 października, około pięćdziesięciu osób bierze udział w akcji porządkowania cmentarza prawosławnego oraz kwater wojennych z 1939 roku przy ul. Listopadowej w Łowiczu. Wydarzenie dedykowane jest zmarłemu Piotrowi Wysockiemu, nauczycielowi historii oraz Krzyśkowi Wrońskiemu, zmarłemu przed rokiem "Dziesiątakowi". - To oni byli motorami działań związanych z porządkowaniem cmentarza. - mówi Piotr Marciniak , prezes stowarzyszenia.
Wszyscy, którzy chcieli pomóc w porządkowaniu nagrobków przed uroczystością Wszystkich Świętych, zaopatrzeni w sekatory, piły, grabie, szczotki czy wiadra, spotkali się dziś o godz. 10:00 na cmentarzu prawosławnym przy ul. Listopadowej.
Wśród uczestników znaleźli się uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 7, ZST nr 1, członkowie Stowarzyszenia Historycznego im. 10. Pułku Piechoty, a także mieszkańcy Łowicza. Wielu uczestników brało udział w akcji już nie po raz pierwszy – jak mówią, mają już "przypisane sobie groby", którymi opiekują się co roku.
Wśród sprzątających spotkaliśmy Lenę Podkońską z mamą Magdaleną, które trzeci raz wzięły udział w akcji. Lena była uczennicą Piotra Wysockiego, jak nam powiedziała z przyjemnością bierze udział w sprzątaniu. Jej mama podkreśliła, że zarówno ona, jak i córka, bardzo dobrze wspominają zmarłego nauczyciela.
Sprzątając na cmentarzu pierwszy raz, udało im się wspólnie odnaleźć jedną z płyt nagrobnych, która spoczywała pod warstwą ziemi. I to właśnie nią opiekują się w szczególny sposób.
- Dzięki poprzednim akcjom, cmentarz nie jest już tak zaniedbany jak kiedyś, ale pracy nadal nie brakuje - mówi jeden z uczestników.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie