Reklama

Porzucony pies z Kalenic szedł 4 dni z Sochaczewską Pielgrzymką na Jasna Górę

Ta niesamowita historia poruszyła spora grupę internautów. Pies, który błąkał się w okolicy Kalenic (gmina Łyszkowice) przyłączył się do grupy pielgrzymów idących na Jasną Górę. Pies Pielgrzym przeszedł z pielgrzymami prawie 90 km, teraz czeka na nowy dom.

Pierwsze zgłoszenie o porzuconym psie w Kalenicach odebrało, kilka tygodni temu Łowickie  Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt. Sprawę błąkającego się psa zgłoszono gminie. Zwierzę miało być odłowione, jednak przez przeciągające się formalności, gdy schronisko przyjechało we wskazane miejsce psa nie udało się zlokalizować. W Kalenicach były również Panie ze stowarzyszenia i mimo długich poszukiwań nie znalazły zwierzęcia.

- Jakim było dla nas dużym zaskoczeniem gdy po jakimś czasie dostaliśmy sygnał, że piesek idzie z Sochaczewską Pielgrzymką na Jasną Górę. Tak jakby postanowił iść i wyprosić łaski dla siebie – mówi w rozmowie z nami Grażyna Wołynik prezes Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt.

W miejscowości Biskupia Wola, 18 km od Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie pielgrzymka zatrzymała się na postój, został wystosowany apel internetowy, by pomóc psu, zabrać go z kolumny pielgrzymującej i zabezpieczyć go, bo pies jest bardzo zmęczony. Zwierzę podróżowało 4 dni i dzięki opiece i pomocy dobrych ludzi pies przeszedł wraz z pielgrzymami prawie 90 km.

Na wezwanie pielgrzymów odpowiedział azyl „Mam Nosa – Pomagamy Zwierzętom” z Bilskiej Woli-Kolonia w gm. Sulejów.

- W piątek, 9 sierpnia około godziny 23.00 pojechaliśmy na miejsce postoju pielgrzymki i zabraliśmy psa do azylu. Nazywamy go Roger. Roger Moore. Święty. Pies niebawem będzie gotowy do adopcji. Zapraszamy do kontaktu odpowiedzialne osoby, które znają specyfikę i potrzeby takich „huskopodobnych” pielgrzymów - mówi Natalią Zając-Siwocha z azylu.

Pies był bardzo wyczerpany, ale trafił w cudowne ręce. Obecnie Masz Nosa prowadzone jest przez dwie osoby, które każdą chwilę poświęcają na bycie w azylu. Mieszkają na miejscu i 24 godziny na dobę spędzają z podopiecznymi.

Rogera, dzielnego psa pielgrzyma można wesprzeć opłacając pakiet startowy na https://zrzutka.pl/j9kjs7 Pakiet konieczny jest w każdym azylu, w domu tymczasowym, czy schronisku. To podstawowe potrzeby zabezpieczonego psa, czyli: odpchlenie i obroża przeciw kleszczowa, odrobaczenie, szczepienie przeciw wściekliźnie, potrójne szczepienie przeciw chorobom zakaźnym, kastracja, badanie krwi, transport z miejsca odbioru do azylu i wizyty u weterynarza, witaminy i pakiet dobrej karmy dla wycieńczonego drogą zwierzęcia.

Więcej informacji na temat psa i jego adopcji można uzyskać pod nr telefonu 604764454.

Zdjęcia: Marta Włodarczyk

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-08-16 20:45:43

    "Porzucony pies z Kalenic szedł 4 dni z Sochaczewską Pielgrzymką na Jasna Górę" - bo czuł wszechobecny zapach ryb...:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-08-16 22:12:54

    Moze jakiś ksiundz okaze miłosierdzie i adoptuje psiaka?... .... nieeee :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do