
46-letni pracownik został poszkodowany w wypadku przy pracy w zakładzie produkcyjnym firmy Bracia Urbanek w Łowiczu. Mężczyzna trafił do jednego z łódzkich szpitali.
Do wypadku w hali produkcyjnej przy ul. Katarzynów doszło w środę około godziny 9. - Poszkodowany to 46-letni mieszkaniec powiatu łowickiego, który ucierpiał przy pracach wykonywanych na terenie zakładu - informuje podkom. Sławomir Sobieszek z KPP w Łowiczu.
Mężczyzna zatrudniony jest na stanowisku mechanika, w chwili nieszczęśliwego zdarzenia usuwał awarię. - Mężczyzna został podniesiony za pomocą kosza wózka widłowego do wysokości około 2,5 metra. W trakcie wykonywania pracy na tej wysokości stracił równowagę i spadł na betonową posadzkę - mówi Dariusz Iwańczyk, p.o. kierownika skierniewickiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi.
Poszkodowany doznał obrażeń głowy i ręki, został przetransportowany śmigłowcem do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi.
Jak udało nam się dowiedzieć, zdarzenie zostanie uznane prawdopodobnie za ciężki wypadek przy pracy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W takich zakladach, prace wykonuje sie z nakazu, nikt,a glownie nadzór nie mysli wtedy o konsekwenacjach, niedoszkolonych pracownikach, niebezpiecznych maszynach, usterkach (taśmą sie okleja i naprzod,bo wydajność,)dopiero jak cos sie komuś dzieje,SZOK, i wtedy sie zalącza dopiero myslenie,jak on to zrobil,ze doszlo do wypadku i co zrobic,żeby gluptakowi udowodnić,ze to na pewno jego wina była..pracodawca umywa rece, winny pracownik- duzo zdrowia dla tego Pana
[quote name="Bartosz"]Chętnie pomogę Poszkodowanemu Panu uzyskać Należyte odszkodowanie za wypadek w pracy. Proszę o kontakt telefoniczny w celu uzyskania informacji. Oto mój numer telefonu 697-245-359. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Bartosz[/quote]Czytanie ze zrozumieniem boli ? I taki człowiek jak pan Bartosz ma pomagać komukolwiek w zagadnieniach prawnych... Boshe, świat schodzi na psy..
Mnie ciekawie kilka kwestii.1. Czy poszkodowany miał szkolenie BHP?2. Czy miał aktualne badania lekarskie?3. Czy miał dopuszczenie do pracy na wysokości?4. Dlaczego nie był przypięty szelkami?Pomimo mojego współczucia odnoszę wrażenie, że sam zawinił.
Stała się tragedia dla tego mechanika jaki i jego rodziny. Więc najlepiej by było nie pisać takich głupot jak Dred. Nie było go przy tym więc niech się nie wypowiada, bo oceniać bez znania tematu każdy potrafi bo tak najłatwiej. Stał się nieszczęśliwy wypadek i dajcie sobie już spokój z bezsensowymi komentarzami bo to nic nie zmieni. A dla poszkodowanego szybkiego powrotu do zdrowia.
A Ci co pierd.... takie farmazony typu nie chciał nie musiał niech się nie wypowiadają na temat na który nie mają pojęcia
Ludzie się boją więc omijają przepisy BHP byle robić wszystko jak najlepiej. Facet wiedzial, że robi źle ale nie myślał o tym bo zwyczajnie tak jego praca wygląda na co dzień Tak jest w zakładach produkcyjnych i byli tak jest i będzie
Żal słuchać takich kometarzy jak Pana Dreda. Gratuluję inteligencji jeśli tam nie pracowałeś i nie znasz specyfikacji pracy na warsztacie takiego zakładu to się nie wypowiadaj na ten temat bo akurat ten mechanik był dobry w tym co robi i to był nieszczęśliwy wypadek.
Skoro facet nie potrafi utrzymać równowagi na wysokości 2 m to po co tam się pchał?Do innej roboty, a nie dziadki i niedołężni zabierają młodym, sprawnym pracę
Ale z ciebie idiota, kierownictwo kazałoby skoczyć w ogień, to byś skoczył?Jeśli jest się idiotą i pozwala się dymać, to tak się ma.
Pozamykajcie wszystkiezzakłady w Łowiczu i wszyscy na zasiłek.Dobrze myślicie.Wypadki były są i będą.Nikt nie zabrania myśleć pracownikom.
W tym zakładzie to non stop wypadki w pracy,które są zamiatane pod dywan.Co nie jeden w młodym wieku już siedzi na rencie
[quote name="górczanka"][quote name="Bartosz"]Chętnie pomogę Poszkodowanemu Panu uzyskać Należyte odszkodowanie za wypadek w pracy. Proszę o kontakt telefoniczny w celu uzyskania informacji. Oto mój numer telefonu 697-245-359. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Bartosz[/quote]przyjdź pan do mnie to mi pan w ogródku pomożesz[/quote]Ogródek to ci może przejrzeć zaraz.
no co usterka może przęgląd/ była awarie po trochu ogarnąć i nie było myślącegoTeraz na te czasy niema kumtego mechanikaWiem coś
[quote name="Bartosz"]Chętnie pomogę Poszkodowanemu Panu uzyskać Należyte odszkodowanie za wypadek w pracy. Proszę o kontakt telefoniczny w celu uzyskania informacji. Oto mój numer telefonu 697-245-359. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Bartosz[/quote]przyjdź pan do mnie to mi pan w ogródku pomożesz
[quote name="dred"]Współczucie współczuciem, ale jeśli nie nadawał się do tej pracy, to mógł na dole ogórki pchać w słoiki.Teraz się zacznie obwinianie pracodawcy, za to, że gość nie umie utrzymać równowagi...[/quote]Czlowieku! Chyba nigdy nie pracowales w tego typu zakladzie! Takie lamanie bhp z przekazu kierownictwa to norma jesli nie wykonujesz poleceń wylatujesz nie rzucaj frazesami a może przekonaj sie na własnej skórze jak to jest(bo łatwo siedziec na zasilku)?!
Chętnie pomogę Poszkodowanemu Panu uzyskać Należyte odszkodowanie za wypadek w pracy. Proszę o kontakt telefoniczny w celu uzyskania informacji. Oto mój numer telefonu 697-245-359. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Bartosz
Współczucie współczuciem, ale jeśli nie nadawał się do tej pracy, to mógł na dole ogórki pchać w słoiki.Teraz się zacznie obwinianie pracodawcy, za to, że gość nie umie utrzymać równowagi...
Ten zakład to zło. Nadaję się do zamknięcia. Kto dał zgodę na podnoszenie wózkiem człowieka?!
Jola ,powyżej 40 cm to nie jesteś w pracy a do pracodawcy podziwiasz widokiWspułczuję temu co go podnośił
a czy w ogóle tak można z widlaka usuwać awarie?, czy tylko w zakładzie chronionym BU
Dlaczego uznane prawdopodobnie w pracy.To w pracy czy na wakacjach???.