
Ponad stu strażaków uczestniczyło w sobotniej (7 października) akcji gaśniczej w miejscowości Gaj (gmina Bielawy). Przed godziną 18 doszło tam do pożaru budynku inwentarsko-składowego.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego powiatowej komendy PSP w Łowiczu o godzinie 17:36. Na miejscu pracowało łącznie 104 strażaków z 20 zastępów straży pożarnej z terenu naszego powiatu.
Pożar objął budynek inwentarsko-składowy o powierzchni 300 mkw. - Spaleniu uległo całe pomieszczenie warsztatowe z wyposażeniem - informuje st bryg. Jacek Szeligowski, komendant łowickiej straży pożarnej.
Ogień strawił m.in. kilkanaście nowych plastikowych okien i drzwi, dwie spawarki, krajzegę, frezarkę i elektryczny hebel do drewna, zestaw kluczy, a także części zamienne do koparek. Jeszcze przed przybyciem pierwszych zastępów mieszkańcy ewakuowali z płonącego budynku konie.
- Przyczyną pożaru była utrata izolacyjności przewodów elektrycznych - mówi st. bryg. Jacek Szeligowski. - Prawdopodobnie doszło gdzieś do zwarcia.
Straty oszacowano na 100 tys. zł. Strażacy uratowali mienie o wartości 50 tys. zł. Ich działania potrwały blisko cztery godziny.
Fot. OSP Pilaszków Facebook
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie